Rząd przejął finansowanie gospodarki

Podaż kredytu dla firm i gospodarstw domowych jest w zaniku, a mimo to pieniądza szybko przybywa.

Publikacja: 23.03.2021 04:12

Rząd przejął finansowanie gospodarki

Foto: Fotorzepa, Marta Bogacz Marta Bogacz

Akcja kredytowa, dominujący w normalnych czasach czynnik kreacji pieniądza, wskutek pandemii znalazła się w zastoju. W lutym zobowiązania gospodarstw domowych wobec banków wzrosły (w ujęciu transakcyjnym, czyli po korekcie o wpływ zmian kursów walutowych) o zaledwie 1,5 proc. rok do roku, po zwyżce o 1,7 proc. w styczniu. To wynik najsłabszy od co najmniej 1995 r. Zobowiązania przedsiębiorstw niefinansowych po raz dziewiąty z rzędu stopniały rok do roku, tym razem o 5,8 proc., podobnie jak w styczniu. Przy tym jednak, jak zauważył Marcin Czaplicki, ekonomista z PKO BP, po raz pierwszy od grudnia 2018 r. zmalała wartość zobowiązań firm z tytułu kredytów inwestycyjnych.

Pożycza głównie rząd

Mimo tego, że sektor prywatny nie korzysta praktycznie z kredytu, podaż pieniądza w polskiej gospodarce wciąż szybko rośnie. W lutym, jak podał w poniedziałek NBP, tzw. agregat M3, który obejmuje gotówkę w obiegu, depozyty bieżące oraz depozyty terminowe o zapadalności do dwóch lat, wzrósł o 16,4 mld zł, czyli o 16,3 proc. w ujęciu rok do roku. To wynik zbliżony do oczekiwań większości ekonomistów ankietowanych przez „Parkiet". Przeciętnie szacowali oni, że wzrost podaży pieniądza wyhamował w lutym do 16,5 proc. rok do roku, z 16,8 proc. w styczniu. Dla porównania w minionej dekadzie dynamika M3 wynosiła średnio niespełna 9 proc. rocznie. Od początku pandemii podaż pieniądza napędza głównie ekspansywna polityka fiskalna, będąca odpowiedzią rządu na kryzys. Świadczy o tym szybki wzrost zobowiązań instytucji publicznych wobec banków. W lutym o 132,3 proc. rok do roku, do 107,6 mld zł, zwiększyły się należności banków z tytułu obligacji nieskarbowych. To głównie odzwierciedlenie zakupów przez banki obligacji emitowanych przez BGK i PFR. Jednocześnie o ponad 24 proc. rok do roku, do 361,4 mld zł, wzrosło zadłużenie netto sektora instytucji rządowych szczebla centralnego wobec banków.

Nasycenie gotówką

Transfery z tarcz antykryzysowych trafiają na rachunki bieżące przedsiębiorstw i gospodarstw domowych, które puchną w rekordowym tempie.

W lutym stan rachunków bieżących zwiększył się (w ujęciu transakcyjnym) o 35,6 proc. rok do roku, po zwyżce 35,4 proc. w styczniu. To wynik najwyższy od co najmniej 2005 r. Za tym zjawiskiem stał przede wszystkim przyrost depozytów gospodarstw domowych. W samym lutym wyniósł on 29,4 mld zł, najwięcej od czerwca. W ujęciu rok do roku oznaczało to największą od 2008 r. zwyżkę o 31,4 proc. Depozyty na żądanie przedsiębiorstw niefinansowych zwiększyły się w lutym o niespełna 10,1 mld zł, czyli o 44 proc. rok do roku (w ujęciu transakcyjnym). Na tle poprzednich miesięcy, gdy depozyty przedsiębiorstw puchły w tempie nawet ponad 50 proc. rok do roku, nie jest to wynik spektakularny.

GG Parkiet

W porównaniu z poprzednimi miesiącami w lutym wyraźnie zwolnił wzrost popytu na gotówkę. Wartość gotówki w obiegu w lutym zwiększyła się o 2,2 mld zł, po zwyżce o 2,7 mld zł w styczniu. Od początku pandemii tylko w lipcu i sierpniu ub.r. zapotrzebowanie na gotówkę rosło wolniej. Za sprawą potężnych zwyżek w kilku miesiącach 2020 r. w ujęciu rok do roku wartość gotówki w obiegu wzrosła w lutym o 37,7 proc.

Gospodarka krajowa
Stabilny konsument, wiara w inwestycje i nadzieje na spokój w otoczeniu
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka krajowa
S&P widzi ryzyka geopolityczne, obniżył prognozę wzrostu PKB Polski
Gospodarka krajowa
Czego boją się polscy ekonomiści? „Czasu już nie ma”
Gospodarka krajowa
Ludwik Kotecki, członek RPP: Nie wiem, co siedzi w głowie prezesa Glapińskiego
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka krajowa
Kolejni członkowie RPP mówią w sprawie stóp procentowych inaczej niż Glapiński
Gospodarka krajowa
Ireneusz Dąbrowski, RPP: Rząd sam sobie skomplikował sytuację