Jesteśmy u progu boomu gospodarczego

Aktywność w polskiej gospodarce wzrośnie w tym roku o ponad 5 proc. – przewidują ekonomiści z Credit Agricole Bank Polska. Tak optymistycznych prognoz szybko przybywa.

Aktualizacja: 07.06.2021 11:02 Publikacja: 07.06.2021 10:43

Jesteśmy u progu boomu gospodarczego

Foto: Fotorzepa, Marta Bogacz Marta Bogacz

Opublikowane pod koniec maja dane, które pokazały, że już w I kwartale wzrosły inwestycje nad Wisłą, zdecydowanie poprawiły perspektywy polskiej gospodarki. Wcześniej ekonomiści oceniali, że ożywienie w zakresie inwestycji zacznie się z pewnym opóźnieniem wobec odbicia konsumpcji i eksportu.

W I kwartale br., jak sugeruje wcześniejsza analiza ekonomistów z CA BP, do odbicia nakładów brutto na środki trwałe przyczyniły się głównie firmy publiczne, a w drugiej kolejności prywatne przedsiębiorstwa krajowe. Inwestycje firm zagranicznych wciąż malały. W przekroju branżowym, ożywienie było skoncentrowane w sektorze usług. To może oznaczać, że odbicie inwestycji nabierze impetu, gdy moce wytwórcze zaczną zwiększać także przedsiębiorstwa przemysłowe.

„Biorąc pod uwagę wysoki stopień wykorzystania mocy produkcyjnych w przetwórstwie, oczekujemy, że ożywienie inwestycyjne firm będzie kontynuowane w kolejnych kwartałach br. (...). W kierunku szybszego wzrostu nakładów ogółem będą oddziaływały również wyższe inwestycje gospodarstw domowych, tj. zakup mieszkań na rynku pierwotnym" – napisali ekonomiści z Credit Agricole w poniedziałkowym raporcie.

Jak dodali, w tym roku nie należy jeszcze liczyć na wyraźny wzrost publicznych wydatków inwestycyjnych m.in. z powodu oszczędności w jednostkach samorządu terytorialnego. „Dopiero w 2022 r. ważnym czynnikiem wsparcia dla publicznych nakładów na środki trwałe i wzrostu PKB będzie realizacja projektów inwestycyjnych w ramach unijnego funduszu odbudowy" – napisali Jakub Borowski, Krystian Jaworski i Jakub Olipra. W ich ocenie, inwestycje ogółem podskoczą w tym roku o 7,6 proc., po załamaniu o 9,6 proc. w 2020 r., a w 2022 r. zwiększą się o 8,4 proc.

Ekonomiści z Credit Agricole podkreślają, że do rewizji ich prognoz przyczynił się też szybszy, niż można było wcześniej oczekiwać, wzrost konsumpcji. Zwracają uwagę, że wiosną br. pomimo restrykcji związanych z trzecią falą epidemii Covid-19 mobilność Polaków była wyraźnie większa niż rok temu.

Analitycy z CA spodziewają się również kontynuacji szybkiego wzrostu eksportu. „Wraz z oczekiwanym przez nas stopniowym ustępowaniem problemu wąskich gardeł w polskim i globalnym przetwórstwie, ożywienie eksportu utrzyma się" – napisali w poniedziałkowym raporcie. Silniejsze od ich wcześniejszych oczekiwań odbicie konsumpcji i inwestycji sprawi, że szybciej będzie rósł także import, ale wyniki wymiany handlowej i tak będą miały pozytywny wpływ na wzrost PKB (inaczej niż w I kwartale br., gdy były ciężarem). Tym bardziej, że solidny popyt eksportowy może być także jednym z czynników skłaniających firmy do inwestycji. W rezultacie, jak ocenia zespół Jakuba Borowskiego, PKB Polski zwiększy się w tym roku o 5,3 proc., a nie o 4,6 proc., jak sugerowała podwyższona zaledwie kilka tygodni temu prognoza. Przewidywań na 2022 r., zakładających wzrost PKB o 4,9 proc., zespół nie zmienił.

Zwyżki PKB w tym roku o wyraźnie ponad 5 proc. spodziewają się też ekonomiści z mBanku, Pekao i PKO BP. Dla porównania, na początku br. dominowały prognozy, wedle których aktywność w polskiej gospodarce miała się zwiększyć o 4,2 proc. W kolejnych miesiącach część zespołów swoje prognozy obniżyła w związku z trzecią falą epidemii Covid-19. Wiosną, gdy stało się jasne, że kolejne antyepidemiczne ograniczenia aktywności ekonomicznej nie paraliżują gospodarki tak jak wcześniejsze, ekonomiści zaczęli prognozy ostrożnie podwyższać. Miesiąc temu przeciętnie oczekiwali w tym roku odbicia PKB o około 4,5 proc. Niemal wszystkie prognozy zrewidowane w ostatnim tygodniu są już w okolicy 5 proc.

Gospodarka krajowa
NBP w październiku zakupił 7,5 ton złota
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka krajowa
Inflacja w listopadzie jednak wyższa. GUS zrewidował dane
Gospodarka krajowa
Stabilny konsument, wiara w inwestycje i nadzieje na spokój w otoczeniu
Gospodarka krajowa
S&P widzi ryzyka geopolityczne, obniżył prognozę wzrostu PKB Polski
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka krajowa
Czego boją się polscy ekonomiści? „Czasu już nie ma”
Gospodarka krajowa
Ludwik Kotecki, członek RPP: Nie wiem, co siedzi w głowie prezesa Glapińskiego