Podobnie wygląda sytuacja na Starym Kontynencie, choć widać w tym przypadku względną poprawę we Francji w wyniku spadku poparcia dla skrajnej prawicy w zbliżających się wyborach do parlamentu.
Uwzględniając skalę wzrostów spółek technologicznych w ostatnich miesiącach, realizacja zysków nie powinna nikogo dziwić. Może sprzyjać też temu końcówka II kw. To jednak oznacza, że dużymi krokami zbliża się kolejny sezon wyników. Jeśli po raz kolejny uda się przekroczyć oczekiwania, zapewne doda to nowego paliwa do wzrostów. W takim scenariuszu cześć inwestorów może w pewnym momencie szukać okazji do podkupowania przecenionych spółek technologicznych. Perspektywy wykorzystania sztucznej inteligencji pozostają cały czas optymistyczne, co długoterminowo powinno wspierać rozwój całego sektora.
Dziś w kalendarium makroekonomicznym uwagę należy zwrócić na indeks zaufania amerykańskich konsumentów Conference Board. Rynek spodziewa się spadku do 100.2 pkt. z 102 pkt. odnotowanych przed miesiącem. Kurs USDJPY ponownie wspina się na szczyty i zbliża się do poziomu 160 jenów za każdego dolara, co rodzi już ryzyko coraz mocniejszych interwencji na rynku walutowym japońskich władz. Eurodolar stabilizuje się powyżej 1.07. Lekka korekta na dolarze jest szansą dla złotego. Para EURPLN spadła poniżej 4.30, a dolar kosztuje mniej niż 4 zł.
Na rynku surowcowym baryłka WTI znalazła się wczoraj powyżej 81 USD, co jest najwyższym poziomem od końca kwietnia. Głównym czynnikiem napędzającym wzrost cen surowca jest wzrost ryzyk geopolitycznych. Złoto stabilnie utrzymuje się powyżej 2300 USD za uncję w oczekiwaniu na kolejne sygnały dotyczące luzowania polityki monetarnej na świecie w drugiej połowie roku.
US500.f; D1