Cele związane z transformacją energetyczną to przede wszystkim zakładana redukcja emisji gazów cieplarnianych i dekarbonizacja systemu energetycznego. Dla Polski to mocne wyzwanie z uwagi na produkcję energii elektrycznej na bazie węgla brunatnego i kamiennego (ok. 65 proc. udziału w produkcji) oraz rozwijających się OZE, w tym głównie elektrowni wiatrowych, z udziałem ok. 20 proc. w produkcji energii. Na przestrzeni lat zużycie energii rośnie, a styczeń br. przyniósł historycznie najwyższe zapotrzebowanie na moc elektryczną w Polsce na poziomie blisko 29 GW.

Pomimo znaczenia i świadomości ograniczenia emisji dwutlenku węgla koszty z tym związane mogą być znacznie wyższe, niż szacowane przez niezależne instytucje na poziomie ok. 900 mld zł. Środki z KPO mogą nie wystarczyć i zaspokoją jedynie część wydatków inwestycyjnych.

Należy pamiętać, że są to w części 30-letnie pożyczki z terminami spłat do prawie 2060 r. Lukę inwestycyjną będą musiały więc wypełnić środki z innych, dodatkowych źródeł. Pozostaje zatem otwarte pytanie, jaki będzie koszt i ciężar zmian dla zakładanej poprawy efektywności energetycznej związanej z transformacją w perspektywie jej realizacji.