Poranek maklerów – Nvidia rządzi

Czyżby inwestorzy zaczęli realizować zyski z gigantycznej hossy Nvidii? Na dzień przed publikacją wyników koncern stracił 4,4 proc. Widać powszechne oczekiwanie na dzisiejsze dane, w tym przede wszystkim na prognozy giganta. Nvidia popsuła wczoraj nastroje w USA. S&P 500 spadł o 0,6 proc., a Nasdaq 100 o 0,8 proc. Nieco gorzej wypadł Nasdaq Composite.

Publikacja: 21.02.2024 09:05

Poranek maklerów – Nvidia rządzi

Foto: AdobeStock

Tymczasem w Warszawie hossa. Na całego! Wszystkie główne indeksy ustanowiły rekordy roczne lub wszech czasów. Najlepiej wypadł WIG20 – zyskał 1,5 proc. – i przekroczył 2400 pkt. WIG przełamał 81000 pkt. Obroty wzrosły o pół miliarda do 1,388 mld zł. „Z perspektywy technicznej wtorek był dniem wykreślenia przez WIG20 nowych rekordów hossy i wybicia nad psychologiczną barierę 2400 pkt. W praktyce został pokonany ostatni opór na ścieżce indeksu w rejon 2500-2480 pkt., gdzie szczyt znalazła popandemiczna hossa. Ruch w rejon 2500 pkt. wymaga zwyżki WIG20 o ledwie 3,17 procent albo 77 punktów, gdy tygodniowa zmienność indeksu mierzona wskaźnikiem ATR z 14 okresów wynosi przeszło 80 punktów. Inaczej mówiąc rynek potrzebuje tylko jednego dobrego tygodnia, by testować psychologiczny opór, gdy kolejne zalegają dopiero w strefie 2650-2600 pkt – pisał Adam Stańczak z DM BOŚ.

Dzisiaj w Tokio Nikkei 225 stracił 0,3 proc. Wieczorem poznamy raport z ostatniego posiedzenia Fedu. Wcześniej styczniowe dane z sektora budowlanego oraz koniunkturę konsumencką za luty w Polsce. No i ta Nvidia…

Presja na wzrosty

Piotr Neidek, BM mBanku

Wczorajszy obraz po sesji jest bardzo klarowny: złoty w górę, indeksy też. Kiedy rynek walutowy idzie w parze z akcjami, inwestorzy mogą z optymizmem zapatrywać się w przyszłość. Dolar powrócił pod psychologiczną barierę 4,00 zł. Natomiast WIG20 pierwszy raz od stycznia 2022 r. zameldował się powyżej 2400 punktów. Dwa lata temu tylko przez dwie sesje bykom udało się utrzymać powyżej ww. pułapu. Tym razem rynek jest w innej fazie cyklu, niż w I kwartale 2022 r. Wówczas sWIG80 oraz mWIG40 schodziły na południe w ramach bessy. Obecnie indeksy małych i średnich spółek eksplorują nowe obszary wykresów w ramach hossy. Kluczowy pozostaje obraz WIG20USD. Indeks jest powyżej górnego ograniczenia kanału spadkowego. To generuje presję na kontynuację wzrostów nad Wisłą.

Wczorajsza sesja na europejskich parkietach nie wszystkim mogła się podobać. Wprawdzie CAC 40 wspiął się na nowe, historyczne maksima, ale DAX finiszował pod kreską. Czerwień we Frankfurcie obecna była zarówno pośród największych spółek, jak i tych średnich. mDAX okazał się najsłabszym benchmarkiem na Starym Kontynencie. Niemoc drugiej linii Deutsche Boerse od dawna wskazuje na deformację popytu. Kuleją także byki z Londynu. We wtorek FTSE 250 stracił 0,6% a na wykresie wciąż nie widać przełomu. Od początku roku indeks pozostaje pod presją sprzedających. Trwająca konsolidacja przybiera postać trójkąta. Łącząc ww. formację ze zwyżką z okresu październik-grudzień 2023 r., powstaje chorągiewka. To może okazać się zapowiedzią kontynuacji wzrostów w średnim terminie.

Podczas wczorajszej sesji Nasdaq Composite przełamał linię trendu wzrostowego. Dodatkowo wskaźniki impetu także nie napawają optymizmem. RSI oraz MACD sprzyjają niedźwiedziom. Rekordów na wykresie Nasdaqa Composite wciąż nie widać. Do listopadowych maksimów z 2021 r. wciąż jest trochę wolnej przestrzeni. Indeks ten jako jeden  z nielicznych nie potwierdził maksimów zrobionych przez benchmark szerokiego rynku. Z drugiej strony kluczowe w krótkim terminie wsparcie pozostaje utrzymane. Dopiero zamknięcie dnia poniżej 15095 punktów mogłoby zakłócić sielankę panującą pośród akcyjnych byków.

Dolar pomaga

Adam Anioł, BM BNP Paribas BP

Wtorek na globalnych rynkach akcji przeniósł mieszane nastroje, chociaż z przewagą podaży. Największe spadki miały miejsce za oceanem, gdzie po poniedziałkowej nieobecności inwestorzy rozpoczęli pozycjonowanie przed środowymi publikacjami (raport Fedu oraz wyniki Nvidii). W rezultacie S&P 500 stracił 0,60% a technologiczny Nasdaq 100 blisko 0,80%.

Korekta dolara amerykańskiego wspierała rynki rozwijające się, w tym krajowe spółki. WIG20 zyskał blisko 1,5% przy podwyższonych obrotach przekraczających 1,1 mld PLN. Tym samym zdecydowanie przekroczył psychologiczny poziom oporu 2400 pkt. Powyższe jest niejako potwierdzeniem kontynuacji trendu wzrostowego zapoczątkowanego pod koniec 2023 r.

Dziś kontynuacja comiesięcznych publikacji GUS-u o aktywności krajowej gospodarki. Poznamy dane o produkcji budowlano montażowej w styczniu. Ekonomiści BNP Paribas BP spodziewają się bardzo solidnego wzrostu o 9,5% r./r. i potwierdzenia, że to budownictwo pozostaje liderem ożywienia gospodarczego w obecnym cyklu. Oczekiwanie rynku pozostaje bardziej konserwatywne - wzrost r./r. o 6%.

Wczorajsza sesja za oceanem nie napawa optymizmem przed początkiem dzisiejszego handlu w Europie. Z drugiej strony można oczekiwać nieco mniejszej zmienności w oczekiwaniu na wieczorną publikację wyników kwartalnych Nvidii. Powyższy raport jest wypatrywany bardziej niż protokół z ostatniego posiedzenia Fedu. Spółka pozostaje jednym z głównych przedstawicieli największych spółek technologicznych (tzw. Magnificient Seven, M7), które de facto były dotychczasowymi motorami napędowymi notowań amerykańskiego rynku akcji (Nvidia przegoniła Amazon pod kątem kapitalizacji, i stała się trzecią firmą pod względem poziomu wyceny). W ostatnich kwartałach spółka pozytywnie zaskakiwała rezultatami, mimo wygórowanych oczekiwań. Jeśli tak będzie i tym razem, można oczekiwać pozytywnej reakcji rynku, chociaż w pierwszej fazie może dojść do tzw. sprzedaży faktów. W negatywnym scenariuszu wyników dużo niższych od oczekiwań, może mieć miejsce szybka korekta nie tylko samej Nvidii, ale również pozostałych przedstawicieli sektora, w którym pokładane są duże nadzieje w związku z dynamicznym rozwojem m.in. sztucznej inteligencji (AI). Pozostaje również trzeci scenariusz, w którym wyniki są zgodne z prognozami, kurs nie waha się istotnie, tym samym inwestorzy ponownie skupią uwagę na danych makro oraz na oczekiwaniach co do ścieżki stóp procentowych.

Nowe rekordy na GPW, lęk na Wall Street

Kamil Cisowski, DI Xelion

Wtorkowa sesja przebiegała na rynkach europejskich dość spokojnie. Po otwarciach w okolicach zera większość giełd przynajmniej przejściowo zaczęła notować lekkie straty, ale niektórym udało się w dalszej części dnia je odrobić. Zdecydowanie pozytywnie wyróżniał się IBEX (+0,94%), dobrze wypadał także CAC 40 (+0,34%). Na niewielkich minusach zamknęły się natomiast DAX, FTSE 100 i Stoxx 600.

WIG20 wzrósł wczoraj o 1,48%, mWIG40 o 0,64%, a sWIG80 o 0,26%. Dzień był dobry dla sektora bankowego w całej Europie, ale u nas wzrosty były bez porównania silniejsze – WIG-banki zyskał 2,58%, większość zwyżki generując w trakcie 30 minut bardzo intensywnego handlu wczesnym popołudniem. Poza PKO BP, Pekao i Santanderem dużą pozytywną kontrybucję do głównego indeksu wnosiło też PZU (+1,92%), silnie rosły Kęty (+3,47%). W mWIG40 poza bankami zdecydowanie wyróżniał się Eurocash (+7,02%).

S&P 500 spadł wczoraj o 0,60%, a Nasdaq Composite o 0,92%, silnie rósł VIX. Nvidia traciła przed dzisiejszym raportem 4,35%, obawy o jego odbiór przyćmiły solidne wyniki Home Depot i bardzo dobre Walmartu – gigant handlu detalicznego zyskiwał 3,23% po pobiciu prognoz zysków o ponad 9 proc. Poza Nvidią silnie korygowały się m.in. AMD (-4,70%), Tesla (-3,10%) czy Eli Lilly (-3,38%).

W godzinach porannych w Azji lekko spada Nikkei, natomiast bardzo silnie rosną giełdy chińskie, wspierane przez zwiększenie finansowania sektora deweloperskiego przez banki, a także zakaz handlu dla funduszu Ningbo Lingjun, który w poniedziałek sprzedał akcje za 357 mln USD w ciągu minuty, wywołując wyraźne osunięcie indeksów. Kontrakty na indeksy amerykańskie jednak lekko się osuwają, sesja w Europie, podobnie jak wczoraj, może rozpocząć się od niewielkiej przeceny.

Najważniejszym punktem sesji będzie publikacja zapisu dyskusji ze styczniowego posiedzenia FOMC o 20:00 czasu polskiego, wypowiadał się będzie R. Bostic. O przebiegu całego tego tygodnia zadecyduje jednak zapewne Nvidia, która poda wyniki po zamknięciu. Wyceny opcji implikują dwucyfrową zmianę cen akcji, co przełoży się potencjalnie na największą lub ustępującą jedynie Meta Platforms jednodniową zmianę kapitalizacji w historii.

Giełda
GPW czeka na nowy impuls
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Wokół zwyżki, a krajowy rynek dalej swoje
Giełda
Analiza poranna – Dziś inflacja z USA
Giełda
WIG20 z podwójnym szczytem. Prawie 20-proc. przecena 11 bit studios
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
Indeksy w Warszawie nie palą się do korekty
Giełda
Kolejny rok przewagi USA