Przez pierwsze godziny handlu na krajowym rynku akcji dominowała niepewność wśród inwestorów, a rynek przybrał postawę wyczekująca przed publikacją kluczowych danych zza oceanu. W takich warunkach nieco więcej do powiedzenia mieli sprzedający, co mocno ciążyło zwłaszcza notowaniom największych spółek. Sesja dopiero rozkręciła się dopiero wtedy, gdy stało się jasne, że wzrost cen w lipcu USA, ku zaskoczeniu rynków, wyhamował. Wówczas wyraźnie zaczął tracić dolar, a fala optymizmu zalała giełdy w Europie, by niedługo potem trafić za ocean, przekładając się na mocne odbicie amerykańskich indeksów, przekraczające nawet 2 proc. Nieco bardziej zachowawcze zwyżki miały miejsce na europejskich parkietach. WIG20 finiszował prawie 0,6 proc. na plusie, a WIG poszedł z górę o ponad 0,4 proc. Wzmożone zakupy na rynkach akcji to efekt niższej od oczekiwań lipcowej amerykańskiej inflacji, co może zmniejszyć presję na amerykański bank centralny na dalsze agresywne podwyżki stóp procentowych. Czy tak rzeczywiście będzie? Przekonamy się o tym już we wrzeniu. Rynki na ten moment zdają się wierzyć w taki scenariusz.

Nagły przypływ optymizmu w Warszawie wywołany doniesieniami z USA wyciągnął notowania większości spółek z indeksu WIG20 nad kreskę. Z poprawy nastrojów najmocniej skorzystały walory CD Projektu wypracowując najbardziej okazałą zwyżkę wynosząca prawie 4 proc. Do wzrostów przyłączyły się także papiery banków i spółek odzieżowych, kończąc w komplecie środowe notowania na plusach.

Na zwyżkę nie załapały się tylko papiery PGE , PZU i KGHM, których inwestorzy chętnie się pozbywali. Warto zauważyć, że w przypadku miedziowego koncernu była ona jedynie symboliczna, choć jeszcze przed południem jego kurs pikował o ponad 3 proc.

Mniejsze spółki, notowane na szerokim rynku, cieszyły się słabszym zainteresowaniem inwestorów, choć i w tym segmencie sporo do powiedzenia mieli kupujący. Wśród najmocniej drożejących znalazły się akcje Rafako, które poszybowały w górę o ponad 15 proc. w reakcji na informację o zatwierdzeniu przez Komisję Europejską 22 mln euro (ok. 100 mln zł) polskiej pomocy publicznej na restrukturyzację spółki.