Nastroje wśród inwestorów uległy pogorszeniu po opublikowaniu danych dotyczących sprzedaży detalicznej, która w marcu spadła o 1,1% w skali miesięcznej, wobec oczekiwanego wzrostu na poziomie 0,3%. Ponadto negatywnie odebrano najnowszy odczyt inflacji na poziomie producentów - odnotowano 3,5% spadek cen w relacji rok do roku. Bez większego wpływu na sentyment uczestników rynku pozostała natomiast wczorajsza wypowiedź prezydenta Obamy, w której oznajmił, że widoczna staje się poprawa w gospodarce amerykańskiej, podkreślając jednocześnie, iż do wyjścia z kryzysu pozostaje wciąż długa droga. Po zakończeniu sesji Intel – światowy lider produkcji chipsetów – opublikował raport kwartalny, którym pozytywnie zaskoczył rynek (zysk przypadający na akcje wyniósł 11 centów, przy oczekiwaniach na poziomie 3 centów). Mimo tego, wartość akcji koncernu na rynku futures spadła, gdyż jego szefowie nie byli w stanie przedstawić klarownych prognoz dotyczących przychodu w następnych miesiącach. Dzisiaj poznamy dane o produkcji przemysłowej, co będzie miało istotny wpływ na przebieg najbliższej sesji. Ponadto rynek wyczekuje raportów z banków, m.in. JP Morgan i Citigroup, które poznamy jeszcze w tym tygodniu.
Większość parkietów w Azji poszła w ślad za indeksami amerykańskimi i notowania zakończono umiarkowaną przeceną walorów. Najważniejszy w regionie indeks Nikkei225 stracił 1,1%. Nieco lepiej zachował się natomiast parkiet w Hongkongu, tamtejszy indeks Hang Seng wzrósł o 0,57%, natomiast chińskiemu Shanghai Composite Index udało się zamknąć sesję 0,3%-owym wzrostem. Do zwyżki w Państwie Środka przyczyniły się spekulacje o nowym rządowym pakiecie stymulacyjnym, w postaci wzrostu wydatków infrastrukturalnych, co ma na celu pobudzenie gospodarki. Na giełdzie w Tokio, realizowano natomiast zyski, które inwestorom przyniosły marcowe zwyżki. W reakcji na dane z USA o sprzedaży detalicznej, najmocniej traciły na wartości akcje dużych eksporterów m.in. Canona.
W związku z wydarzeniami na świecie, otwarcie giełd europejskich nie zaskoczyło – najważniejsze indeksy traciły, choć nieznacznie. Indeks polskich blue chipów – WIG20 około godziny 10:30 tracił nieco ponad 0,4%.
Sporządzili:
Mikołaj Kusiakowski