GPW wokół zera

W piątek po południu indeksy warszawskiej giełdy oscylowały wokół zera wytracając wzrosty z początku sesji, gdyż nastroje na światowych rynkach popsuły taniejące surowce, uważają maklerzy. Zdaniem części analityków, po wielomiesięcznych wzrostach GPW zmierza ku realizacji zysków

Publikacja: 09.10.2009 16:50

Od początku roku WIG20 zyskał ponad 23 procent, a szeroki indeks WIG prawie 40 procent

Od początku roku WIG20 zyskał ponad 23 procent, a szeroki indeks WIG prawie 40 procent

Foto: PARKIET

W globalne rynki akcji uderzyły spadające w piątek ceny surowców, na co wpływ miał umacniający się dolar dzięki wypowiedzi szefa amerykańskiej Rezerwy Federalnej. Stwierdził on, że w momencie, gdy nastąpi ożywienie gospodarcze, konieczne może być zacieśnienie polityki monetarnej.

- Nie ma impulsów do zakupów, a popyt od rana jest niewielki. Podobnie dzieje się w Europie. Rynek czeka na rozstrzygnięcia sesji w USA, ponieważ tam indeksy doszły do istotnych, psychologicznych poziomów - powiedział makler DM BZ WBK, Paweł Kubiak.

W piątek złoty, podobnie jak inne waluty regionu, tracił do euro trzeci dzień z rzędu z powodu wzrostu obaw przed dewaluacją na Łotwie oraz zawirowań politycznych w polskim rządzie.

- Dziś widać, że waluty w całym regionie cieszą się mniejszym zainteresowaniem zachodnich inwestorów - dodał makler DM BZ WBK.

Zdaniem części uczestników rynku, krajowe indeksy mogą czekać zniżki, ponieważ osiągnęły one zbyt wysokie poziomy w stosunku do realnych fundamentów polskiej gospodarki. - (...) jestem prawie pewien, że w ciągu czterech tygodni doświadczymy największych spadków od pierwszego kwartału tego roku - powiedział główny analityk CDM Pekao SA, Wojciech Białek. Dodał, że WIG20 może spaść do 1900 punktów z 2200 punktów obecnie.

Od początku roku WIG20 zyskał ponad 23 procent, a szeroki indeks WIG prawie 40 procent. - Najwyższa pora na korektę, bo rynek przestrzelił odreagowanie załamania, rośnie niewspółmiernie do fundamentów gospodarki. Po zakończeniu sezonowej zniżki nie widzę powodów, dla których trend wzrostowy nie miałby być kontynuowany w dłuższej perspektywie. - Jesteśmy w fazie ożywienia gospodarki, jej apogeum nastąpi wiosną 2010 - dodał Białek.

Jego zdaniem impuls do wzrostów może przyjść ze strony sektora bankowego. Od początku roku indeks WIG-Banki zyskał jedną piątą.

[ramka][link=http://www.parkiet.com/temat/63.html]Obserwuj [b]notowania spółek GPW[/b] » [/link]

[link=http://www.parkiet.com/temat/34.html]Czytaj [b]komentarze giełdowe[/b] »[/link]

[link=http://www.parkiet.com/forum/viewforum.php?f=1]Podyskutuj na temat spółek notowanych na GPW na [b]forum parkiet.com[/b] »[/link][/ramka]

Giełda
Krajowy rynek w oczekiwaniu na decyzję RPP
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Giełda
U innych taniej niż w USA
Giełda
Trudny początek i mozolna próba odbicia w górę
Giełda
Podaż atakuje w sektorze bankowym
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Giełda
Analiza poranna – W oczekiwaniu na komunikat Fed
Giełda
Ciężki początek sesji nad Wisłą