Zapowiedział on, że kiedy wystarczająco poprawi się koniunktura w gospodarce, inwestorzy mogą się spodziewać wzrostu stóp procentowych. Dzięki temu wzmocnił się dolar.
Taniały akcje firmy wydobywczej Newmont Mining Corp, gdyż na rynku pojawiły się spekulacje jakoby firma ta przygotowywała się do wrogiej oferty przejęcia australijskiej spółki Newcrest Mining. Powodem przeceny walorów Monsanto, największego na świecie producenta ziarna, była skarga konkurenta (DuPont) na praktyki monopolistyczne.
Później notowania poszły w górę dzięki rekomendacjom dla firm technologicznych. W Europie reakcje inwestorów na wystąpienie Bernanke były podobne jak za oceanem. Część inwestorów pozbywała się akcji spółek wydobywczych Vedanta Resources i Antofagasta, którym zaszkodził spadek cen miedzi. Petropavlovsk, trzeci producent złota w Rosji, taniał w Londynie ponad 2 proc. Powodem była obniżka ceny kruszcu. Wyprzedaż dotknęła też papiery BAE Systems, największej w Europie firmy zbrojeniowej. Jej dział zajmujący się produkcją pojazdów opancerzonych i pocisków będzie miał słabe wyniki, gdyż utracił niektóre kontrakty. Na koniec sesji Dow Jones Stoxx 600 stracił 0,3 proc.
MSCI Asia-Pacific w piątek zwiększył swoją wartość o 0,2 proc., a w tygodniu wzrósł 4 proc. Inwestorzy preferowali akcje firm, które mogą skorzystać na globalnym ożywieniu. Samsung Electronics zyskał w piątek prawie 5 proc. Jeszcze bardziej (10 proc.) podskoczyły notowania chińskiej spółki Zijin Mining Gold, której pomogły czwartkowy wzrost cen złota. Shanghai Composite Index zyskał 4,8 proc.
Ropa naftowa drożała drugi dzień. Głównym czynnikiem była nowa prognoza Międzynarodowej Agencji Energii (IEA) zapowiadająca wzrost zużycia tego surowca w stosunku do wcześniejszych przewidywań. W Nowym Jorku surowa ropa drożała 0,4 proc. do 71,94 dolara za baryłkę. Przed GODZ. 18 naszego czasu za oceanem było 71,56 USD, zaś w Londynie 71,20 USD.