Notowaniom nie pomogły też informacje spływające na parkiet. U nas poznaliśmy produkcję przemysłową za grudzień 2009 roku, która wzrosła rok do roku o 7,4 proc. To wynik słabszy od oczekiwań rynku (11 proc.).
Za oceanem za to wzrosła liczba bezrobotnych. W minionym tygodniu liczba osób po raz pierwszy ubiegających się o zasiłek dla bezrobotnych wzrosła do 482 tys. Tymczasem analitycy spodziewali się spadku do 440 tyś względem poprzedniego odczytu (446 tys).
Z drugiej strony znów dobrze zaprezentował się sektor bankowy. Goldman Sachs, jeden z liderów branżowych, wypracował w IV kwartale ub. roku 4,79 mld USD zysku netto (8,20 USD na akcję). Tymczasem konsensus analityków zakładał zarobek w wysokości 5,20 USD na walor.
Ostatecznie indeks WIG spadł na zamknięciu o 0,7 proc. Podobnie zachował się indeks WIG 20, który zniżkował o 0,8 proc. Obroty na całym rynku wyniosły około 1,5 mld zł (wczoraj 1,76 mld zł).
W gronie największych spółek najlepiej radziły sobie papiery Cyfrowego Polsatu (wzrost o 1,7 proc.) i PKO BP (0,4 proc.). Na drugim biegunie były walory Biotonu (spadek o 4,6 proc.) i Agory (3,2 proc.).