Ostatnia sesja w tygodniu rozpoczęła się od spadku głównych indeksów z warszawskiej giełdy. Ciężko było oczekiwać innego początku po tym jak czwartkowa sesja w USA przyniosła mocne spadki głównych indeksów. S&P 500 i Nasdaq straciły po ok. 3 proc., a w trakcie sesji indeks Dow Jones pierwszy raz od trzech miesięcy znalazł się poniżej poziomu 10 tys. pkt.
Kolor czerwony dominował na większości rynków. Na sporych minusach zakończyły się notowania w Azji. Na giełdach W Londynie i Frankfurcie główne indeksy traciły po ponad 2 proc.Jak mówią maklerzy, do pogorszenia nastrojów przyczyniły się gorsze od oczekiwań dane makroekonomiczne z USA, ale głównie rozbudzone na nowo obawy o kondycję finansową części państw strefy euro, głównie Hiszpanii, Portugalii i Grecji. Awersję inwestorów do ryzyka pokazuje m.in. silne umocnienie dolara, za którego na rynku międzybankowym trzeba było płacić w piątek już prawie 3 zł.
Spadki na polskiej giełdzie pogłębiły się na samej końcówce sesji. Ostatecznie WIG 20 stracił 3,95 proc., a w skali tygodnia spadł o prawie 8 proc. Indeks WIG w piątek spadł o 3,29 proc. Silnie traciły na wartości papiery dużych banków PKO BP i Pekao. Ich kursy spadły o odpowiednio 6,0 i 4,6 proc. Największe obroty odnotowano na akcjach KGHM, które taniały o 6,0 proc. Na całej giełdzie wartość obrotów przekroczyła 2 mld zł. Na wartości traciło też PGE, a papiery spółki są już wyraźnie poniżej ceny emisyjnej z zeszłego roku. Jedna akcja kosztuje 22,35 zł, po spadku o 2,6 proc.
Na wartości zyskała Telekomunikacja Polska, która była negatywnym bohaterem wczorajszych notowań. W czwartek w fazie zamknięcia sesji na rynek trafiło duże zlecenie sprzedaży akcji spółki, które nie zostało zrealizowane i doszło do równoważenia kursu. Teoretyczny kurs odniesienia akcji TP SA na piątkową sesję został ustalony na 14,28 zł. Sprawę zlecenia sprawdza Komisja Nadzoru Finansowego. Wobec kursu odniesienia akcje telekomunikacyjnej firmy zyskały 6,1 proc. Jednak za wzrostem przemawiają też inne kwestie. Analitycy Deutsche Banku ocenili, że akcje TP są najlepszą inwestycją spośród firm telekomunikacyjnych w Europie Centralnej i podtrzymali rekomendację "kupuj" dla akcji spółki wyceniając je na 19,50 zł. Obecnie jeden papier kosztuje 15,15 zł.