Indeks Nikkei 225 zyskał na zamknięciu 0,31 procent, zwyżkując do 9.963,99 punktu.
Nadzieje, że rządy strefy euro zgodzą się na udzielenie wsparcia zadłużonej Grecji pomogły też amerykańskim giełdom.
Na zamknięciu Dow Jones Industrial wzrósł o 1,52 proc. do 10.058,64 pkt.
Nasdaq Comp. zwyżkował o 1,17 proc. do 2.150,87 pkt.
Indeks S&P 500 wzrósł o 1,3 proc. i wyniósł na koniec dnia 1.070,52 pkt.
Dobre wyniki za IV kwartał 2009 r. przedstawiły tego dnia m.in. Coca-Cola. Spółka zanotowała w IV kwartale wynik netto w wysokości 66 centów na akcję, zgodnie z oczekiwaniami rynkowymi, a zaraportowane przychody wzrosły o 5 proc. i okazały się wyższe od konsensusu zakładającego 2-procentowy wzrost.
Zyskiwały też akcje McDonald's, po tym jak firma poinformowała o 2,6 proc. wzroście sprzedaży porównywalnej w styczniu.
Amerykańska waluta nieprzerwanie znajduje się pod presją, a kurs EURUSD wychodzi dziś powyżej 1.17. Tym razem przez doniesienia sugerujące, że Trump może przyspieszyć procedurę wyboru nowego prezesa Fed.
WIG20 od początku dnia zyskuje na wartości. Czy zaatakuje dzisiaj poziom 2800 pkt?
Notowania środowe na rynku warszawskim skończył się spadkami najważniejszych indeksów. WIG20 oddał 0,49 procent przy blisko 1,22 miliarda złotych obrotu, gdy indeks szerokiego rynku WIG spadł o 0,16 procent z licznikiem pokazującym przeszło 1,46 miliarda złotych.
Środa na GPW upłynęła w spokojnej atmosferze. Uwaga inwestorów skupiła się przede wszystkim na bankach.
WIG20, nasz flagowy indeks, stracił w środę 0,5 proc. Lepiej zaprezentowały się średnie i małe spółki. mWIG40 urósł 0,65 proc., a sWIG80 0,6 proc.
Na europejskich rynkach przeważają dziś spadki, co w dużej mierze wynika z pogarszających się nastrojów wokół perspektyw gospodarczych w strefie euro oraz niepewności geopolitycznej.
