Na zachowaniu indeksu blue chipów ciąży KGHM. Miedziowa spółka zawarła z Capital Partners warunkową umowę zakładającą kupno w drodze wezwania akcji giełdowego Biprometu, czyli spółki działającej w branży budowlanej. Cena, która ma zostać zaoferowana w wezwaniu to 7,5 zł za akcję. Beneficjentem tej informacji okazali się akcjonariusze spółki kupowanej. Bipromet zyskuje na dzisiejszej sesji ponad 7% i znajduje się w okolicach rocznego maksimum na poziomie 7,25 zł. Capital Partners kontroluje obecnie 32,9% akcji Biprometu. Zobowiązanie do sprzedaży 14,4% akcji budowlanej spółki przez Capital Partners będzie wiążące jedynie przy spełnieniu określonych warunków. Po pierwsze cena w wezwaniu nie może być niż 7,5 zł, a KGHM musi kupić 50% plus jedną akcję. Po drugie wezwanie powinno być ogłoszone najpóźniej 19 marca i trwać od 14 do 30 dni. Zakup pakietu 66% akcji Biprometu będzie kosztował KGHM blisko 31 mln zł. Z finansowaniem tej transakcji nie będzie oczywiście żadnych problemów, gdyż KGHM założył w budżecie na ten rok kwotę 1,6 mld zł z przeznaczeniem na inwestycje kapitałowe. Bipromet jest atrakcyjną inwestycją i nie wykluczone iż zainteresowanie spółką przez innych inwestorów przełoży się na ogłoszenie kontrwezwania.
Luty był udany dla akcjonariuszy Synthosu. Spółka pomimo trudnych uwarunkowań rynkowych wypracowuje dobre wyniki finansowe. Synthos w IV kwartale ubiegłego roku osiągnął 37,02 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej względem 36,25 mln zł straty w analogicznym okresie 2008r. Ponad trzy miesiące temu inwestorów zmartwiła transakcja zakupu przez chemiczną spółkę 7,8% akcji Cersanitu oraz 4,26% akcji spółki Echo. Patrząc z perspektywy czasu obie inwestycje są nietrafione i ograniczyły jedynie płynność Synthosu. Chemiczna spółka traktuje obie inwestycje jako długoterminowe. Sentyment do Synthosu poprawiły dobre wyniki finansowe jednak część inwestorów może martwić brak wypłaty dywidendy. Nastroje akcjonariuszom mogły popsuć ostatnie doniesienia ze spółki. Trzy z czterech działających w Synthosie organizacji związkowych weszły z zarządem w spór zbiorowy. Powodem jest brak porozumienia odnośnie wysokości wzrostu płac pracowników w 2010r. Informacja ta miała negatywne przełożenie na notowania spółki. Podczas dzisiejszych notowań Synthos tracił ponad 2% i zachowywał się słabiej na tle indeksu szerokiego rynku.
Uwagę inwestorów skupią dziś raporty makroekonomiczne z amerykańskiej gospodarki oraz popołudniowe wystąpienie szefa ECB. O godzinie 14.30 poznamy z USA dane dotyczące wniosków o zasiłek dla bezrobotnych, natomiast o godzinie 16.00 inwestorzy poznają dane o zamówieniach w przemyśle oraz zamówienia na dobra trwałego użytku.
Kamil Kasperski
X-Trade Brokers DM S.A.