W Europie Zachodniej indeksy rosły na koniec dnia nawet o ponad 2 proc. (np. CAC-40 w Paryżu), czyli w podobnym stopniu, jak na sesji w środę.
Po dwóch godzinach handlu ponad 2-proc. zwyżki obserwowano też w Nowym Jorku.
Zdaniem analityków inwestorzy reagują wzmożonymi zakupami mocno przecenionych wcześniej papierów w odpowiedzi na raporty makro pokazujące utrzymywanie się pozytywnych tendencji w dużych gospodarkach. Dziś gracze otrzymali potwierdzenie silnego rozwoju chińskiego eksportu (skok o 48,5proc. rok do roku), lepsze od wcześniejszych dane o rozwoju Japonii w I kwartale oraz informacje o poprawie na rynku pracy w Australii.
Do tego obrazu nie pasowały tylko dane z USA, gdzie w zeszłym tygodniu zarejestrowało się w urzędach pracy więcej bezrobotnych niż mówiły prognoz.
Nie przeszkodziło to jednak w utrzymaniu dużych zwyżek na giełdachamerykańskich.