WIG20 zyskał na otwarciu 0,41 proc., a WIG 0,19 proc. Podobnie zaczęły dzień parkiety na Zachodzie. Londyński FTSE wzrósł o 0,45 proc., francuskiCAC40 o 0,43 proc., a niemiecki DAX o 0,24 proc.
To bardzo dobre wyniki, biorąc pod uwagę nastroje inwestorów w reszcie świata. Amerykańskie indeksy straciły wczoraj najwięcej od kilku tygodni. Dow Jones spadł o 1,4 proc., S&P o 1,7, a Nasdaq o 1,6 proc. Jeszcze gorzej zachowała się giełda japońska, na której Nikkei 225 stracił 1,92proc. Chiński SCI zamknął się natomiast 0,5 proc. poniżej kreski.
Inwestorom przypomniały się kłopoty finansowe europejskich krajów. Temat ten będzie poruszany na rozpoczynającym się dziś szczycie państw z grupyG20. Na nastroje wciąż wpływają także fatalne dane z amerykańskiego rynku nieruchomości oraz korygowane w dół prognozy wyników amerykańskich banków.Bardziej prawdopodobne jest więc, że obecny tydzień zakończymy spadkami.