Na piątkowym otwarciu europejskie giełdy zaskoczyły. WIG20 zyskał na otwarciu 0,41 proc., a WIG 0,19 proc. Podobnie było na Zachodzie. Londyński FTSE wzrósł o 0,45 proc., francuski CAC40 o 0,43 proc., a niemiecki DAX o 0,24 proc.Po tym jak amerykańskie indeksy straciły w czwartek najwięcej od kilku tygodni (Dow Jones spadł o 1,4 proc., S&P o 1,7, a Nasdaq o 1,6 proc.), a japoński Nikkei 225 spadł o 1,92 proc., spodziewano się podobnych wyników w Europie.
Pierwsza połowa sesji rzeczywiście była nerwowa i warszawskie indeksy wielokrotnie znajdowały się pod kreską. Wczesnym popołudniem nieznaczną przewagę i przy niewielkich obrotach osiągnęli jednak kupujący i indeksy zdołały wyjść na plus. Niewielkie zawahanie nastąpiło przed godziną 14 po wyroku rumuńskiego Trybunału Konstytucyjnego. Uznał on, że część oszczędności uzgodnionych przez rząd Rumunii z Międzynarodowym Funduszem Walutowym jest niezgodna z konstytucją. To oznacza, że Rumunia może nie zdołać utrzymać deficytu budżetowego na poziomie 6,8 proc., co jest warunkiem otrzymania wielomiliardowej pomocy.
Po chwili jednak nastąpiło odbicie, któremu nie przeszkodziły dane dotyczące dynamiki amerykańskiego PKB w pierwszym kwartale tego roku. Wzrósł on o 2,7 proc., kiedy analitycy spodziewali się wzrostu o 3 proc. Kolejne zawahanie nastąpiło po koniec sesji po słabym rozpoczęciu sesji na Wall Street. Ostatecznie warszawska giełda zakończyła dzień nad kreską. WIG20 wzrósł o 0,51 proc. do poziomu 2338 punktów, a WIG 0,34 proc.
Zupełnie inaczej zachowały się giełdy zachodnioeuropejskie, które po przedpołudniowych stratach nie miały już siły wyjść ponad poziom czwartkowych zamknięć. W ten sposób warszawska giełda po wielu dniach znów okazała się silniejsza od rynków europejskich.
Z dużych spółek najmocniej rósł kurs TVN (o 2,5 proc.) i KGHM (o 1,7 proc.). Największą stratę zanotował z kolei czeski CEZ (-2,8 proc.). Kolejny dzień topniały zyski inwestorów, którzy po informacjach o planach sprzedaży przez Komputronik udziałów w Karenie kupili akcje spółek. Pierwsza straciła w piątek 23,1 proc., a druga 21,9 proc.