WIG20 wzrósł na otwarciu o 0,10 proc., a WIG o 0,14 proc. Nieco lepiej rozpoczęły dzień giełdy zachodnioeuropejskie. Niemiecki DAX zyskał 0,29 proc., a francuski CAC40 0,34 proc.
Przez cały dzień inwestorzy na europejskich parkietach nie mogli zdecydować się w którym kierunku podążyć. Indeksy oscylowały w okolicy piątkowych zamknięć, a handel odbywał się przy minimalnych obrotach. Główną tego przyczyną był wolny dzień na Wall Street za przypadające w niedzielę święto niepodległości.
Wpływu na notowania nie miały także wyjątkowo ubogie dane makroekonomiczne. Eurostat opublikował wprawdzie majowe dane dotyczące sprzedaży detalicznej, jednak były one prawie zgodne z oczekiwaniami (wzrost o 0,2 proc. wobec prognozowanego 0,3 proc.), więc giełdy nie zareagowały.
Ostatecznie WIG spadł w poniedziałek o 0,3 proc., a WIG20 o 0,42 proc. do poziomu 2290,9 punktów, czyli poniżej psychologicznej bariery 2300 punktów. Obroty w czasie sesji wyniosły zaledwie 550 mln zł. Minimalnie lepiej zamknęły się giełdy zachodnioeuropejskie.Wśród dużych spółek najmocniej wzrosły akcje BRE Banku (o 1,2 proc.).
Wzrost o 0,7 proc. zanotowały także akcje KGHM, choć w w poniedziałek ogłoszono, że prawie 60 proc. górników zatrudnionych w Zakładach Górniczych Polkowice-Sieroszowice opowiedziało się w referendum za strajkiem. Związkowcy domagają się m.in. 20-letnich gwarancji zatrudnienia w koncernie. Największe spadki zanotowały natomiast akcje spółek Bioton (-4,8 proc.), PBG (-2,3 proc.) oraz Asseco (-2 proc.).