Indeks Dow Jones wzrósł o 0,74 proc., S&P 500 o 1,14 proc., a technologiczny Nasdaq zyskał 1,1 proc. Najlepiej zaprezentowały się walory spółek energetycznych oraz przemysłowych, z kolei słabo wypadły akcje spółek z sektora opieki zdrowotnej. Wczoraj wynik finansowy za drugi kwartał opublikował amerykański bank Goldman Sachs. Rozczarował on inwestorów zarówno w kwestii zysku na akcję, który wyniósł 78 centów podczas gdy spodziewano się 2,08 USD jak również przychodów. Przychody tego banku spadły w porównaniu z poprzednim rokiem o 36% i wyniosły 8,8 mld USD. Pomimo gorszych danych akcje Goldman Sachs zakończyły dzień na ponad 2-procentowym plusie. Dziś poznamy rezultaty kwartalne ze spółek m.in. Morgan Stanley, Coca-Cola, Wells Fargo.
Na dzisiejszej sesji azjatyckiej w większości obserwować można było wzrosty. Z układu tego jako jedna z nielicznych wyłamała się japońska giełda, gdzie indeks Nikkei 225 spadł o 0,23 proc. Negatywnie na nastroje wśród inwestorów wpływały obawy związane z publikacją wyników stress testów dla europejskich banków, które poznamy pod koniec tygodnia. Widać, że japońscy inwestorzy pozostają w tej kwestii ostrożni. Kolejny dzień z rzędu wzrosty kontynuuje giełda w Szanghaju, gdzie indeks Shanghai Composite zyskał 0,26 proc.
Wczoraj po zamknięciu giełd na Wall Street wynik kwartalny opublikowała spółka Apple. Zarówno w kwestii zysków jak i przychodów spółka ta pozytywnie zaskoczyła inwestorów. Informacja ta wsparła notowania firm technologicznych na dzisiejszej sesji europejskiej. Giełdy Starego Kontynentu znajdują się dziś na solidnych plusach. Także indeks WIG20 od rana zyskuje na wartości zbliżając się w kierunku psychologicznego poziomu oporu 2400 pkt.
Sporządził:
Michał Fronc