Nastroje konsumentów pomogły rynkom

Na największych zachodnioeuropejskich giełdach akcji od początku notowań dominowały wczoraj spadki i na 15 spośród 17 rynków tego regionu indeksy zakończyły dzień na minusach, aczkolwiek mniejszych, niż się zapowiadało jeszcze wczesnym popołudniem, z powodu słabszych, niż oczekiwano, wyników i prognoz spółek. W Austrii giełdy były nieczynne z powodu święta państwowego.

Publikacja: 27.10.2010 01:39

Nastroje konsumentów pomogły rynkom

Foto: GG Parkiet

Po drugiej stronie Oceanu Atlantyckiego przebieg notowań nie był już tak jednoznaczny, bo wprawdzie wyniki kilku dużych amerykańskich firm też rozczarowały inwestorów, ale nieco złagodził obawy uczestników rynku raport Conference Board opublikowany o godzinie 16 naszego czasu, a więc wkrótce po rozpoczęciu notowań w Nowym Jorku. Okazało się, że wskaźnik nastrojów amerykańskich konsumentów podniósł się w październiku z siedmiomiesięcznego wrześniowego minimum.

Ponieważ jednak badania tej samej instytucji dotyczące sytuacji na rynku pracy okazały się już mniej optymistyczne, raport Conference Board nie mógł bardziej zdecydowanie wpłynąć na przebieg giełdowych notowań. W Europie rozczarowały wczoraj inwestorów dwie wielkie firmy. Szwajcarski bank UBS, który miniony kwartał zakończył nieoczekiwanymi spadkami przychodów z bankowości inwestycyjnej - kurs jego akcji spadł o 5 proc. Tak samo jak papierów hutniczego giganta ArcelorMittal, który zapowiedział mniejszy zysk w bieżącym kwartale.

Za oceanem akcje US Steel straciły 3,9 proc., bo spadają ceny stali, a walory Texas Instruments przeceniono o 1,5 proc., gdy spółka obniżyła prognozę sprzedaży na bieżący kwartał. Zdrożały natomiast papiery IBM, bo zarząd firmy zatwierdził plan buybacku opiewający na 10 mld USD.

Na rynkach surowcowych nie było wczoraj bardziej znaczących zmian cen. Do kupowania zniechęcał inwestorów mocniejszy dolar, bo przy takiej relacji kursów dla posiadaczy innych walut surowce stają się droższe, a mocniejsza amerykańska waluta nie zmusza też inwestorów spekulacyjnych do szukania innych, bardziej intratnych lokat.

Większym spadkom cen surowców zapobiegła zaś poprawa nastrojów amerykańskich konsumentów i szybszy niż oczekiwano wzrost gospodarczy Wielkiej Brytanii w trzecim kwartale. Obie te dane wskazują, że z gospodarką nie jest jeszcze tak źle i wciąż można liczyć na dobry fizyczny popyt na surowce.

Ceny miedzi jednak lekko spadły, do czego niewątpliwie przyczynił się też ich ostry poniedziałkowy wzrost do poziomu najwyższego od 27 miesięcy. Na Londyńskiej Giełdzie Metali za tonę miedzi z dostawą za trzy miesiące pod koniec notowań płacono 8507 USD w porównaniu z 8518 USD na zamknięciu dzień wcześniej. Baryłka ropy brent na ICE kosztowała po południu 83,58 USD wobec 83,54 USD na zamknięciu w poniedziałek.

Giełda
GPW czeka na nowy impuls
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Wokół zwyżki, a krajowy rynek dalej swoje
Giełda
Analiza poranna – Dziś inflacja z USA
Giełda
WIG20 z podwójnym szczytem. Prawie 20-proc. przecena 11 bit studios
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
Indeksy w Warszawie nie palą się do korekty
Giełda
Kolejny rok przewagi USA