Jeszcze rano wydawało się, że dzisiejsza sesja może sprawić, że inwestorzy odrobią przynajmniej część strat z poprzednich dni. Nadzieje rozwiały się już po kilkudziesięciu minutach gdy indeksy spadły pod kreskę. Z każdą kolejną godziną przecena się pogłębia. Obecnie WIG 20 traci już 0,85 proc. i jest na poziomie 2665 pkt. WIG zniżkuje 0,6 proc. do 46220 pkt.
W niełasce są również małe spółki. WIG 80 spada o 0,2 proc. do 11872 pkt. Obroty powoli zbliżają się do 1 mld zł. Na innych parkietach zachodnioeuropejskich również dominuje czerwień ale nie tak intensywna. Francuski CAC 40 zniżkuje 0,7 proc. Niemiecki DAX traci 0,15 proc. a brytyjski FTSE 0,4 proc. Słaba postawa GPW powoli przestaje dziwić. Nasz parkiet kolejny dzień z rzędu zachowuje się znacznie gorzej niż inne rynki światowe.
Trudno wskazać jednoznaczne przyczyny dlaczego duzi inwestorzy wycofują się z Polski (świadczy o tym fakt, że na czele spadków są największe firmy, które odpowiadały za wcześniejsze wzrosty). Być może globalni inwestorzy zdecydowali się na jakiś czas ograniczyć inwestycje na rynkach wschodzących (realizując równocześnie niemałe zyski) i przerzucają kapitał w bardziej spokojne regiony. Takie zachowanie mogło być spowodowane niepewnością czy Irlandii uda się uniknąć kryzysu finansowego.
Ten scenariusz ma jednak również słabe strony. Zielona wyspa, dzięki wsparciu UE i MFW, prawdopodobnie wymknie się z objęć recesji. Mimo to nie widać, żeby inwestorzy wracali do Wschodniej Europy. To może sugerować, że za ostatnimi kilkutygodniowymi wzrostami stał kapitał spekulacyjny, dla którego informacje makroekonomiczne mają mniejsze znaczenia a liczy się tylko krótkoterminowy zarobek. Gdy osiągnie odpowiednią wielkość pozycja jest zamykana a pieniądze przenoszone są w inny region, który w danej chwili ma większy potencjał wzrostu. Przed większymi spadkami GPW chroni dzisiaj PGNiG, które zyskuje ponad 1 proc.
Oprócz gazowej firmy jeszcze tylko trzy inne, wchodzące w skład WIG 20, są na plusie (symbolicznym). Znacznie więcej podmiotów traci na wartość. W dół ciągną indeks WIG 20 banki: Pekao i PKO BP, które tracą ponad 1 proc. Niewiele mniejsze przeceny dotykają TVN,KGHM czy Lotos. Z mniejszych firm w ogonie peletonu jest Drewex, który tanieje 9 proc. po doniesieniach, że KNF przygląda się ostatnim szaleńczym wzrostom kursu tej spółki. 4,4 proc., przy sporych obrotach, tanieje też Bomi, które wpadło w kłopoty finansowe.