Paneuropejski indeks stocc 600 stracił dziś symbolicznie 0,02 proc. Indeksy Europejskich parkietów lekko straciły, ponieważ część inwestorów wzięła głęboki oddech po ostatnich zwyżkowych sesjach, które spowodowały, że europejskie indeksy znalazły się blisko najwyższych poziomów od dwóch lat. Z powodu święta w Wielkiej Brytanii obroty byly dziś jednak bardzo małe.
Pod koniec ubiegłego tygodnia europejskie indeksy znalazły się blisko najwyższych poziomów od dwóch lat, gdyż z USA napłynęły lepsze od oczekiwań dane z rynku pracy, a Europejski Bank Centralny obniżył stopy procentowe.
Dziś sentyment popsuły nieco dane z Chin gdzie indeks PMI dla usług w kwietniu spadł do 51,1 pkt., czyli najniższego poziomu od sierpnia 2011 roku. Neutralnie odebrano finalne odczyty indeksów PMI dla usług z rynku europejskiego, które obrazują aktywność w tym sektorze. Odczyty dla Włoch, Francji, Niemiec oraz całej strefy euro były lepsze od konsensusów i jedynie indeks dla Hiszpanii nieco rozczarował.
Inwestorzy zwrócili dziś też uwagę na wypowiedź prezesa EBC Mario Draghiego, który oznajmił, że Europejski Bank Centralny będzie analizował napływające z gospodarki strefy euro dane i jest gotowy do dalszych działań, jeśli będą one konieczne.
Pozytywnie odebrano raport MFW na temat Grecji. Międzynarodowy Fundusz Walutowy pochwalił w nim Ateny za uzdrawianie finansów publicznych, jednak głównym wyzwaniem dla Grecji pozostaje ożywienie wzrostu gospodarczego i odzyskanie zaufania rynków.