Według naszej opinii popełniono błąd głosując jednocześnie ratyfikację EFSF wraz z wotum zaufania dla rządu pani Premier Ivety Radiczovej, gdyż opozycja mimo początkowej chęci zagłosowania za przyjęciem postanowień, skorzystała z możliwości rozwiązania rządu. Jednocześnie tamtejsze prawo przewiduje ponowne głosowanie nad ratyfikacją. Według zapowiedzi przywódczyni rządu słowackiego, odbędzie się ono jeszcze przed zaplanowanym na 17-18 października szczytem przywódców Unii Europejskiej (prawdopodobnym terminem jest czwartek).
Tym samym w czasie sesji amerykańskiej, tamtejsze indeksy nie wyznaczyły sobie jednoznacznego kierunku. Dzień zakończył się raczej płasko. Down Jones Industrial finiszował na lekkim minusie (0,15 procent), odnotowując tym samym spadek do poziomu 11416 punktów, spośród 30 komponentów DJI – 17 zakończyło sesję pod kreską, 11 odnotowało wzrosty, a 2 pozostały na niezmienionym poziomie. W średnioterminowej perspektywie przewidujemy, że DJI powinien wahać się w dość szerokim rangu 10600 – 11520 punktów. Nie wiele także udało się inwestorom wczoraj zarobić na innym amerykańskim indeksie S&P500, który wzrósł zaledwie o 0,05 procenta, uzyskując tym samym poziom 1195 punktów, trochę większy wzrost ( o 0,66 procenta) odnotował Nasdaq Composite Index, który zakończył dzień na poziomie 2583 punktów.
Wczoraj rozpoczął się sezon ogłaszania wyników na Wall Street. Tradycyjnie pierwszą spółką ogłaszającą swój wynik jest koncern Aloca, którego zysk netto w trzecim kwartale 2011 roku wyniósł 15 centów na akcję, podczas gdy analitycy spodziewali się, że sięgnie on 22 centy na jedną akcję. Przed rokiem zysk netto Alcoa na akcję wyniósł 9 centów. Przychody Alcoa w trzecim kwartale wyniosły 6,42 miliarda USD, a analitycy oczekiwali przychodów w wysokości 6,22 miliardów USD. Wśród powodów słabszych od oczekiwań kwartalnych zysków Alcoa wymienia się niższe ceny metali, czynniki sezonowe oraz pogorszenie koniunktury w Europie.
Na rynkach azjatycki Nikkei na zakończenie sesji stracił 0,4 procent, za to w Szanghaju indeksy szły w górę po ponad 3,04 procent. Tym samym po mieszanych nastrojach płynących z giełd amerykańskiej i azjatyckiej, rynek europejski znajduje się lekko ponad kreską. Niemiecki DAX zyskuje ponad 1 procent (poziom 5909 punktów), przewiduje się, że dzisiejszym strategicznym punktem dla niemieckiego indeksu może okazać się granica 6100 punktów. Wzrosty odnotowuje także brytyjski FTSE100, testując poziom 5412 punktów, tym samy kontynuując lokalny trend wzrostowy. Na rodzimym rynku giełdowym odnotowujemy kontynuację październikowego trendu wzrostowego indeksu WIG20, który o godzinie 11 zbliżył się do granicy 2300 punktów, tym samym udało się przebić, od dołu, linię 23,60 procent zniesienia Fibonacciego.
Sporządził: