Sesja na Wall Street od początku przebiegała pod znakiem spadków. Wczorajsze ostrzeżenie agencji Fitch o zagrożeniu, jakie dla amerykańskich banków niesie kryzys długu w Strefie Euro wciąż miało spory wpływ na nastroje panujące na amerykańskich parkietach. Do tego doszły kolejne problemy z obligacjami państw strefy euro. Hiszpanii wprawdzie udało się sprzedać obligacje 10-letnie za 3,56 mld euro, ale ich średnia rentowność podskoczyła aż do 6,975 proc. Z kolei agencja Bloomberga dotarła do informacji, że Europejski Bank Centralny skupował dziś obligacje Włoch.
Spread między dziesięcioletnimi obligacjami francuskimi, a ich niemieckimi odpowiednikami wzrósł do 200 punktów bazowych, najwyższego poziomu od czasu wprowadzenia euro Rekord padł tuż przed aukcją nowych papierów dłużnych Francji. Na dzisiejszym przetargu Paryż zaoferował pięcioletnie papiery indeksowane inflacją o wartości od 6 do 7 mld EUR. Ich rentowność wyniosła 2,82 proc. Później okazało się jeszcze, że wysoka rantowość Hiszpańskich dziesięciolatek, jeszcze wzrosłą i przebiła barierę 7 proc. Przekroczenie tej granicy oznacza, że koszty spłaty długu przekraczają możliwości budżetowe kraju.
Nastroje na chwilę poprawiły w godzinach popołudniowych lepsze od prognoz dane z rynku nieruchomości w USA oraz tygodniowy raport nt. wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. Jak poinformował Departament Pracy USA liczba osób ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych w ubiegłym tygodniu spadła w Ameryce o 5 tys. wobec poprzedniego tygodnia i wyniosła 388 tys. Według ankiety Bloomberga ekonomiści z Wall Street spodziewali się, że liczba nowych bezrobotnych wyniesie 395 tys. Z kolei Liczba rozpoczętych budów domów w październiku wyniosła 628 tys. wobec oczekiwanych 610 tys.
Te informacje dźwignęły indeksy nad kreskę jednak nie na długo. Giełdy jednak wkrótce zanurkowały po doniesieniach na temat Włoch. Najpierw rynki obiegła wiadomość jaką wypuścił Fitch. Agencja stwierdziła, że Włochy prawdopodobnie znajdują się w recesji, a spowolnienie gospodarcze w strefie euro i problemy wewnętrzne mogą utrudnić przeprowadzenie reform, które zaplanował nowy technokratyczny rząd Mario Montiego.
Mocno rozczarował też indeks Fed z Filadelfii, który wyniósł 3,6 pkt wobec oczekiwanych 9 pkt.