Bilans EBC zaniepokoił inwestorów

Sesje w Nowym Jorku zaczęły się od spadków indeksów. Przerwany został pięciodniowy rajd w górę wskaźnika Standard & Poor's500. Podobno inwestorów zaniepokoił bilans Europejskiego Banku Centralnego wynoszący rekordowe 2,73 biliona euro.

Aktualizacja: 23.02.2017 22:56 Publikacja: 29.12.2011 05:12

Wojciech Zieliński

Wojciech Zieliński

Foto: Archiwum

Trzy miesiące wcześniej był o 553 miliardy euro mniejszy. Jednodniowe depozyty banków komercyjnych w EBC we wtorek wzrosły do 452 mld euro, najwyższego poziomu w historii tej instytucji. Niepokojące wieści z Europy spowodowały, że spadała wartość wszystkich subindeksów S&P500. Kapitalizacja Bank of America zmniejszyła się ponad 2 proc.

W pierwszych 30 minutach na parkietach europejskich dominowali sprzedający akcje, później indeksy odrabiały stracony dystans i wyszły nad kreskę. Jednym z głównych czynników była udana aukcja włoskich bonów skarbowych i spadek ich rentowności. Inwestorzy zareagowali na to wzmożonymi zakupami walorów włoskich banków, zwłaszcza zaś Banca Popolare di Milano i Banca Monte dei Paschi di Siena. Jednak bardziej w górę poszły kursy banków greckich. Papiery National Bank of Greece podskoczyły prawie 5 proc., zaś kapitalizacja EFG Eurobank Ergasias rosła blisko 8 proc. Na lepsze postrzeganie perspektyw tych instytucji wpłynęła informacja, że wybory parlamentarne odbędą się pod koniec kwietnia, co oznacza, że rząd Lucasa Papademosa będzie miał więcej czasu na sfinalizowanie nowego porozumienia w kwestii refinansowania zadłużenia. Rosła też kapitalizacja właścicieli brytyjskich sieci handlowych, gdyż w drugi dzień świąt dopisali klienci. Ta branża była najlepsza spośród wszystkich notowanych w Stoxx600. Po 15 sytuacja zaczęła się pogarszać i nastąpił zjazd pod kreskę. Stoxx600 stracił 0,7 proc. Główni sprawcy to firmy motoryzacyjne i surowcowe.

Notowania ropy naftowej spadały z poziomu najwyższego od sześciu tygodni. Zmniejszyły się obawy inwestorów, że Iran może zablokować cieśninę Ormuz, przez którą transportowany jest ten surowiec. Do 16.40 naszego czasu ropa Brent z dostawą w lutym poruszała się w przedziale 107,41–108,75 USD i taniała o 0,81 USD.

Na rynku miedzi też dominowali sprzedający. W Londynie cena tony tego metalu z dostawą za trzy miesiące obniżyła się o 150 dolarów, do 7490 USD. Do 16.40 najwyższym poziomem notowań było 7595 USD.

Złoto taniało o ponad 22 USD, do 1570,33 USD, zaś maksymalna cena do tego czasu wynosiła 1593,32 USD. Analiza techniczna wskazuje na możliwość dalszych spadków.

Spośród głównych surowców najlepszą w tym roku inwestycją okazuje się mleko. Kontrakty terminowe na ten surowiec na Chicago Mercantile Exchange zyskały 41 proc. Głównym czynnikiem był rosnący popyt na wyroby mleczne na rynkach zagranicznych. W ciągu dziesięciu miesięcy ich eksport z USA zwiększył się o 8,5 proc.

Giełda
Marazm w Warszawie, nerwowo w USA. Złoty zyskuje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Tydzień w korekcie
Giełda
Mocne wyniki Broadcom wspierają spółki technologiczne
Giełda
Rajd św. Mikołaja - rynkowa okazja czy bajka?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
WIG20 znów w dół. Tym razem przez CD Projekt
Giełda
Rok cyklu prezydenckiego