- Należy oczekiwać, że III kwartał roku obrotowego 2011/2012 (kwartał rozpoczął się 1 stycznia – red.) będzie najmocniejszy, jeśli chodzi o przychody i zysk netto w historii Puław – mówi „Parkietowi" Tomasz Kasowicz, analityk Erste Group.
Podkreśla przy tym, że wpłynie na to sezonowość sprzedaży nawozów, a także brak spodziewanych podwyżek cen gazu. 10 proc. podwyżka cen błękitnego paliwa Puławy kosztowałaby około 100 mln zł w skali roku.
- Niewykluczone, że zysk netto sięgnie w III kwartale ponad 200 mln zł, a przychody ponad 1 mld zł. Tym samym narastająco po trzech kwartałach czysty zarobek przekroczy poziom 400 mln zł, a przychody 2,8 mld zł – dodaje Tomasz Kasowicz.