- Jacek Krawiec, prezes PKN Orlen poinformował o możliwości sprzedaży części nawozowej Anwilu, jeśli pojawi się gracz zainteresowany jej kupnem. Raz podchodziliśmy do kupna tej spółki, ale wtedy nie wyszło, ale nadal leży ona w zakresie naszych zainteresowań – mówi „Parkietowi" Paweł Jarczewski, prezes Zakładów Azotowych Puławy.

 

Pytany, czy dojedzie do konkretnych rozmów i kiedy, odpowiada tylko, że dziś trudno oceniać, czy ze strony paliwowego koncernu to już stanowisko, czy dopiero zapowiedzi. - Dlatego nie jestem w stanie powiedzieć, kiedy rozpoczniemy negocjacje i np. ile bylibyśmy wstanie zapłacić za Anwil – mówi.

 

Wiadomo także, że niezależnie od możliwego kupna części Anwilu, Puławy analizują  pojawiające się możliwości i cały czas szukają nowych firm potencjalnie nadających się do przejęcia, zarówno w kraju jak i zagranicą. - Nasze doświadczenie wskazuje, że jeżeli znaleźlibyśmy spółkę do przejęcia, to technicznie taki proces trwałby do końca 2012 roku – dodaje prezes Jarczewski.