Mimo napływających coraz to nowych danych makroekonomiczny obraz rynku się nie zmienia. Na warszawskiej giełdzie panuje nieduża zmienność do której inwestorzy zapewne się już przyzwyczaili. Wskaźnik 20 największych firm naszego parkietu rozpoczął notowania od 0,2 proc. zwyżki. Motywacji do dalszych zakupów zabrakło i WIG20 od dłuższego już czasu oscyluje w granicach poziomu wczorajszego zamknięcia notowań. Obecnie (godz. 14.00) indeks ten zyskuje niecałe 0,1 Niewielkie zmiany notują także pozostałe polskie wskaźniki. mWIG40 jest 0,2 proc. na plusie zaś wskaźnik małych spółek sWIG80 jest niecałe 0,5 proc. na plusie.
Mimo niewielkich zmian na GPW można znaleźć spółki, które dają solidnie zarobić akcjonariuszem. Wśród największych firm liderem wzrostów jest GTC. Akcje tej firmy drożeją o 2,5 proc. Z kolei walory grupy Lotos zyskują niecałe 2 proc. Na drugim biegunie znajdują się walory ukraińskiej firmy Kernel, które są przeceniane o ponad 4 proc.
Stosunkowo spokojny dzień jest także na innych europejskich rynkach. W większości przypadków indeksy zachodnioeuropejskie utrzymują poranne wzrosty. DAX rośnie o 0,4 proc. CAC40 jest 0,7 proc. nad kreską.
Wielkie zaskoczenie na rynek nie wniosły opublikowane już dane makro. Stopa bezrobocia w Niemczech we wrześniu 2012 r., po uwzględnieniu czynników sezonowych, wyniosła 6,8 proc. co okazało się zgodne z oczekiwaniami analityków. Bez większego echa przeszły też wyniki aukcji włoskich obligacji.
Niewiele dzieje się też na rynku walutowym. Dolar tanieje o 0,2 proc. i trzeba za niego zapłacić 3,22 zł. Euro jest wyceniane na 4,14 o 0,15 proc. mniej niż wczoraj.