Mimo spadku na rynku opon dystrybutor ogumienia Oponeo.pl nie zamierza zaciskać pasa i rezygnować z rozpisanego na kilka lat planu rozwoju. Polega on na poszerzeniu naszej działalności o kolejne kraje i umacnianie pozycji na rynkach, gdzie już jesteśmy. Celem jest budowanie przewagi konkurencyjnej na rynku - tłumaczy Parkietowi Dariusz Topolewski, prezes spółki handlującej oponami i częściami motoryzacyjnymi w Internecie. Obecnie spółka działa na dziewięciu rynkach zagranicznych w Niemczech, Francji, Włoszech, Austrii, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii, Holandii, Irlandii i Turcji. - Do końca roku pojawimy się jeszcze w Czechach. Z kolei na początku przyszłego roku chcemy wejść do Stanów Zjednoczonych. Przygotowania do tego ze względów formalno-prawnych trwają od dłuższego czasu. W tej chwili projekt jest już zaawansowany w 70-80 proc. Sądzę więc, że w wyznaczonym terminie będziemy gotowi do jego uruchomienia na terenie całego terytorium USA - zaznacza Topolewski.
Równolegle spółka pracuje nad umacnianiem pozycji na dotychczasowych rynkach, by zająć tam mocną pozycję wśród lokalnych graczy.
Chodzi o platformę sprzedaży dla klientów biznesowych Radialo, która dostarcza towar dla kilkuset hurtowników, właścicieli warsztatów i brokerów opon. Zgodnie z założeniami Oponeo.pl chce ją uruchomić od przyszłego roku w czterech krajach europejskich. Będą to Włochy, Wielka Brytania, Francja i Hiszpania. - Chcemy także przenieść model biznesowy platformy Partadax.pl handlującej częściami motoryzacyjnymi na inne rynki, gdzie już sprzedajemy opony.
Na pewno uda nam się uruchomić ten projekt w języku angielskim, niemieckim i włoskim, gdyż potencjalnych klientów na tych rynkach jest najwięcej - dodaje Topolewski.