Mimo tego, że indeks Shanghai Composite jest na najlepszej drodze do odnotowania trzeciego z rzędu rocznego spadku, to od początku miesiąca zyskuje najwięcej wśród głównych indeksów giełdowych – 9 proc. Co więcej, jest to najlepszy wynik od października 2010 r., kiedy to wzrósł o 12 proc. Wzrost na chińskiej giełdzie wspierany jest przez spekulacje o kolejnej obniżce stopy rezerw obowiązkowych przez Ludowy Bank Chin. W ciągu ostatniego miesiąca przyśpieszyło bowiem tempo zacieśniania się warunków monetarnych na chińskim rynku – trzymiesięczna stawka Shibor wzrosła do najwyższego poziomu od niemal pół roku. W ostatnich dniach jednak bezpośrednim impulsem do wzrostu indeksu stało się oświadczenie chińskiego rządu o planowanym zniesieniu wymogu dla inwestorów zagranicznych dotyczącego lokowania większości kapitału w obligacjach. Naturalną konsekwencją takiej decyzji byłby napływ kapitału na chińską giełdę. Na dobrej koniunkturze giełdowej skorzystałyby również metale przemysłowe. Dodatnio skorelowany z indeksem Shanghai Composite subindeks z grona S&P GSCI obrazujący ceny metali przemysłowych od połowy listopada jest w trendzie wzrostowym. Ceny metali wspierać również powinno ożywienie w Państwie Środka. Ostatnie dane makro wykazują stopniową poprawę.