Na zamknięciu Dow Jones Industrial spadł o 0,14 proc., do 13.096,31 pkt. Nasdaq stracił 0,14 proc. i wyniósł 2.985,91 pkt.Indeks S&P 500 spadł o 0,12 proc. i wyniósł na koniec dnia 1.418,09 pkt.
Prezydent i Republikanie w Kongresie toczą zażarty spór na temat środków zaradczych, jakie należy podjąć w sytuacji grożącego klifu fiskalnego - czyli zniesienia od 1 stycznia ulg podatkowych przy równoczesnym znacznym ograniczeniu wydatków federalnych, czego efektem mogłaby być silna recesja w gospodarce USA. Prezydent USA Barack Obama odbył w czwartek rozmowy telefoniczne z przywódcami Kongresu, by uzyskać wiedzę o obecnym stanie negocjacji w sprawie uniknięcia klifu fiskalnego. Do wznowienia rozmów w Izbie Reprezentantów ma dojść w niedzielę wieczorem, ale czasu na znalezienie rozwiązania jest coraz mniej. - Wygląda na to, że nie uda się uniknąć klifu fiskalnego w Stanach Zjednoczonych, ponieważ politycy Partii Republikańskiej nie są gotowi do współpracy - ocenił Harry Reid.
Mimo to wielu uczestników rynku nadal sądzi, że porozumienie zostanie osiągnięte. - Klienci są trochę nerwowi. Możliwe są dalsze spadki, ale ogólna perspektywa nadal wygląda pozytywnie. Ogólne oczekiwania są takie, że gdy przyjdzie co do czego, to osiągną porozumienie - powiedział szef maklerów w City Index, Giles Watts.
Ze spółek drożały akcje Domino's Pizza, gdyż analitycy Oppenheimer podnieśli ich cenę docelową do 50 dolarów z 44 dolarów wcześniej. Rosły akcje Hastford Financial Services po pozytywnej rekomendacji ze strony Stifel.
Ponad 90 proc. zyskiwał BCD Semiconductor, gdyż spółka zostanie przejęta za 151 mln dolarów przez Diodes.