WIG20 dzisiejszą sesję rozpoczął od tego samego poziomu na jakim zamknął czwartkową sesję. Inwestorzy do zakupów nie przekonała ani udana sesja na Wall Street ani na giełdzie w Tokio. Co więcej, po początkowym niezdecydowaniu do głosu doszli pesymiści. To właśnie oni dominują teraz na warszawskiej giełdzie. WIG20 traci obecnie (godz. 14.00) 0,5 proc.
O ile jednak największe spółki znalazły się w niełasce inwestorów tak zdecydowanie lepiej wygląda sytuacja w przypadku średnich i małych firm. mWIG40 zyskuje już prawie 0,6 proc. Z kolei sWIG80 jest 0,8 proc. nad kreską.
WIG20 jest dziś jednym z najsłabszych indeksów w Europie. Nie jest to duże zaskoczenie gdyż już od pewnego czasu nasz rynek wykazuje relatywną słabość względem innych giełd. Tak samo jest dziś. Niemiecki DAX zyskuje prawie 0,2 proc. zaś FTSE250 jest prawie 0,6 proc. na plusie. Na razie jednak na rynku brakuje emocji. Impulsem, który może to zmienić może być początek notowań w Stanach Zjednoczonych. Na razie kontrakty na amerykańskie indeksy tracą około 0,6 proc.
Wśród największych spółek naszego parkietu największy wzrost notuje TVN. Akcje firmy zyskują 2,2 proc. Kolejny wzrostowy dzień notują także walory PGNiG. Dziś drożeją prawie o 1 proc. Z kolei najmocniej przecenianą spółka z WIG20 jest PZU. Akcje ubezpieczyciela tracą 2 proc. Na szerokim rynku nieźle radzą sobie walory Azotów Tarnów, które drożeją o blisko 5 proc.
Nie tylko jednak na rynku akcji panuje dziś marazm. Podobnie jest na rynku walutowym. Dolar nieznacznie umacnia się wobec złotego. Obecnie jest wyceniany na 3,08 zł. Za euro trzeba płacić 4,09 zł.