Reklama

WIG 20 zakończył środę na poziomie wtorkowego zamknięcia

Środowa sesja w Warszawie zaczęła się od głębokich spadków. W drugiej części notowań indeksom udało się jednak odrobić straty.

Aktualizacja: 11.02.2017 02:26 Publikacja: 26.06.2013 18:12

WIG 20 zakończył środę na poziomie wtorkowego zamknięcia

Foto: Bloomberg

Najważniejszym wydarzeniem środowych notowań, które miało kluczowy wpływ na postawę inwestorów, była poranna konferencja przedstawicieli rządu poświęcona planowanym zmianom w funkcjonowaniu OFE. Inwestorzy w Warszawie przez pierwszą godziną od rozpoczęcia handlu nie wiedzieli, w którą stronę zmierzały będą proponowane przez rząd reformy. Dlatego, na wszelki wypadek, woleli zamykać pozycje w akcjach. Skutkowało to głębokimi spadkami. W dołku, ok. godz. 9.30, WIG 20 był na poziomie ledwie 2180 pkt. czyli ponad 2,9 proc. niżej niż we wtorek na zamknięciu. Spadkom towarzyszyły bardzo wysokie, jak na tak wczesną porę, obroty. Koncentrowały się na największych spółkach, które traciły najmocniej.

Podaż akcji wygasła dopiero, gdy rynek przekonał się, że OFE nie zostaną znacjonalizowane a proponowane reformy nie grożą części akcyjnej portfeli zarządzanych przez fundusze emerytalne. W reakcji inwestorzy zaczęli na wyścigi kupować przecenione wcześniej papiery i przed godz. 11 indeks WIG 20 znalazł się na plusie.

Kolejne godziny upłynęły pod znakiem walki kupujących ze sprzedającymi przy lekkiej przewadze tych drugich. Taka sytuacja utrzymała się prawie do zamknięcia. Zapału do kupowania akcji nie potrafiły w rodzimych graczach wyzwolić nawet zwyżki na innych giełdach europejskich. Mimo neutralnego otwarcia, przez cały dzień, aż do zamknięcia, na parkietach w Londynie, Paryżu i Frankfurcie dominował kolor zielony. Tamtejsze giełdy po południu zyskiwały nawet ponad 2 proc. (francuski CAC 40).

O wzrostowym finale środowych notowań na Starym Kontynencie przesądził bardzo dobry (indeks S&P 500 rósł o 0,7 proc.) początek notowań w Nowym Jorku. Zwyżki były sporym zaskoczeniem bo przed rozpoczęciem sesji na rynek trafiła informacja, że amerykański PKB w I kwartale (dane ostateczne) wzrósł tylko 1,8 proc. zamiast oczekiwanych 2,4 proc. Pozytywna reakcja rynków, zdaniem niektórych, można było tłumaczyć tym, że rozczarowujący odczyt odsuwa w czasie zakończenie programu ilościowego luzowania polityki pieniężnej QE3.

Na zamknięciu WIG 20, dzięki dużym zleceniom kupna, wspiął się na poziom 2246,66 pkt. czyli taki sam jak we wtorek wieczorem. Liderami wyprzedaży z tego grona były spółki węglowe. JSW straciło 4,1 proc. a Bogdanka 6,3 proc. z powodu pogarszających się perspektyw na rynku węgla. Słabo radził też sobie, przeceniony o 3,8 proc., Synthos. Na drugim biegunie znalazły się drożejący o 5,3 proc. Eurocash. 3,9 proc. zarobili właściciele Tauronu a 2 proc. akcjonariusze Telekomunikacji Polskiej.

Reklama
Reklama

Indeks szerokiego rynku WIG spadł o 0,16 proc. do 44893,99 pkt. Na minusach były też indeksy małych i średnich firm. Przez cały dzień obroty na GPW wyniosły ok. 1,2 mld zł.

Na rynku walutowym w pierwszej części dnia złoty zyskiwał do innych walut. Po południu wpływ na jego notowania miały głównie zmiany na globalnych rynkach walutowych gdzie euro traciło ponad 0,5 proc. do amerykańskiego dolara. Późnym popołudniem za euro w Warszawie płacono 4,3370 zł (bez zmian w porównaniu z wtorkiem), szwajcarskiego franka 3,5430 zł (wzrost o 0,4 proc.) a dolara 3,3330 zł (0,8 proc.).

Giełda
Dalej w dół?
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Giełda
WIG20 jednym z najmocniejszych indeksów w Europie
Giełda
Hossa w Warszawie przyspiesza. Znów sypnęło rekordami
Giełda
Co stało się z RAM i co to oznacza dla wycen?
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Giełda
W Warszawie indeksy śrubują rekordy. CCC na celowniku kupujących
Giełda
Seria zwyżek WIG20
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama