Mocne, wtorkowe spadki za oceanem nie przestraszyły inwestorów na Starym Kontynencie, którzy w środę rano woleli kupować akcje niż je sprzedawać. Amerykanie ograniczali ekspozycję w akcje z uwagi na słabsze niż zakładano dane makroekonomiczne, w tym dotyczące nowych zamówień na dobra trwałe. Zaskakująco pozytywny odczyt Indeksu zaufania konsumentów (Conference Board) nie był już w stanie zmienić nastrojów na giełdzie nowojorskiej, które dodatkowo popsuły rozczarowujące raporty finansowe kilku spółek, w tym Microsofu. Z kolei Apple sprawił danymi za zeszły kwartał bardzo miłą niespodziankę. Na zamknięciu wtorkowej sesji amerykański S&P500 spadł o 1,34 proc.
Tymczasem w Europie na starcie dzisiejszej sesji większość indeksów świeciła na zielono. Inwestorów z pewnością cieszyły o poprawiających się nastrojach konsumentów w Niemczech (mierzący je indeks Gfk wyniósł 9,3 pkt., prognozy mówiły o zmianie do 9,1 pkt.). Z kolei analogiczny wskaźnik dla gospodarstw domowych we Francji wypadł nieco poniżej oczekiwań. Nie przeszkodziło to jednak giełdzie paryskiej zyskiwać na otwarciu 0,75 proc. Giełda frankfurcka rosła o 0,8 proc. a londyńska o 0,35 proc. Kupujący przeważali również na naszym parkiecie choć publikowany o godz. 9.00 wskaźnik wyprzedzający koniunktury (BIEC – informuje o tendencjach w gospodarce) zmalał do 155,8 pkt. z poprzednio 156,3 pkt. miesiąc temu. Charakterystyczne jest, że tym razem wszystkie indeksy rosły równym tempem. WIG20 zyskiwał 0,37 proc., do 2318,41 pkt. WIG rósł o 0,28 proc., do 51724,76 pkt. Na zbliżonych plusach wystartowały też indeksy średnich i małych firm.
d. Inne duże spółki, które zaczęły sesję pod kreską, traciły już znacznie mniej. Lotos spadał 0,4 proc. Na jeszcze mniejszych minusach były m.in. PKN Orlen i Tauron. Z kolei po ponad 1 proc. drożały mBank, KGHM, PGNiG i Orange Polska. BZ WBK, któremu analitycy HSBC zmienili zalecenie do „niedoważaj" z „neutralnie", zyskiwał 0,4 proc.
Z mniejszych firm mocnym akcentem (zmiana o 3,5 proc.) zaczął środę Bumech. Blisko 3 proc. drożał Duon, dyskontujący kolejny dzień pozytywną rekomendację Noble Securities. Ponad 2 proc. zarabiali też właściciele Banku Millennium.