Nieśmiałe zwyżki na otwarciu

Środowa sesja na GPW zaczęła się od niewielkich wzrostów. WIG20 coraz bardziej oddala się od poziomu 2300 pkt.

Aktualizacja: 07.02.2017 00:16 Publikacja: 28.01.2015 09:23

Nieśmiałe zwyżki na otwarciu

Foto: Fotorzepa/Krzysztof Skłodowski

Mocne, wtorkowe spadki za oceanem nie przestraszyły inwestorów na Starym Kontynencie, którzy w środę rano woleli kupować akcje niż je sprzedawać. Amerykanie ograniczali ekspozycję w akcje z uwagi na słabsze niż zakładano dane makroekonomiczne, w tym dotyczące nowych zamówień na dobra trwałe. Zaskakująco pozytywny odczyt Indeksu zaufania konsumentów (Conference Board) nie był już w stanie zmienić nastrojów na giełdzie nowojorskiej, które dodatkowo popsuły rozczarowujące raporty finansowe kilku spółek, w tym Microsofu. Z kolei Apple sprawił danymi za zeszły kwartał bardzo miłą niespodziankę. Na zamknięciu wtorkowej sesji amerykański S&P500 spadł o 1,34 proc.

Tymczasem w Europie na starcie dzisiejszej sesji większość indeksów świeciła na zielono. Inwestorów z pewnością cieszyły o poprawiających się nastrojach konsumentów w Niemczech (mierzący je indeks Gfk wyniósł 9,3 pkt., prognozy mówiły o zmianie do 9,1 pkt.). Z kolei analogiczny wskaźnik dla gospodarstw domowych we Francji wypadł nieco poniżej oczekiwań. Nie przeszkodziło to jednak giełdzie paryskiej zyskiwać na otwarciu 0,75 proc. Giełda frankfurcka rosła o 0,8 proc. a londyńska o 0,35 proc. Kupujący przeważali również na naszym parkiecie choć publikowany o godz. 9.00 wskaźnik wyprzedzający koniunktury (BIEC – informuje o tendencjach w gospodarce) zmalał do 155,8 pkt. z poprzednio 156,3 pkt. miesiąc temu. Charakterystyczne jest, że tym razem wszystkie indeksy rosły równym tempem. WIG20 zyskiwał 0,37 proc., do 2318,41 pkt. WIG rósł o 0,28 proc., do 51724,76 pkt. Na zbliżonych plusach wystartowały też indeksy średnich i małych firm.

Najgorszą inwestycją pierwszych minut środowych notowań były papiery JSW. Spadały o ponad 4 proc. po informacji, że związki zawodowe rozpoczęły strajk nie godząc się na zmiany w wynagrodzeniach forsowane przez zarzą

d. Inne duże spółki, które zaczęły sesję pod kreską, traciły już znacznie mniej. Lotos spadał 0,4 proc. Na jeszcze mniejszych minusach były m.in. PKN Orlen i Tauron. Z kolei po ponad 1 proc. drożały mBank, KGHM, PGNiG i Orange Polska. BZ WBK, któremu analitycy HSBC zmienili zalecenie do „niedoważaj" z „neutralnie", zyskiwał 0,4 proc.

Z mniejszych firm mocnym akcentem (zmiana o 3,5 proc.) zaczął środę Bumech. Blisko 3 proc. drożał Duon, dyskontujący kolejny dzień pozytywną rekomendację Noble Securities. Ponad 2 proc. zarabiali też właściciele Banku Millennium.

Na rynku walutowym początek środowych notowań przyniósł symboliczne, do 4,2280 zł, czyli o 0,1 proc., umocnienie złotego wobec euro. Dolar amerykański zyskiwał jednak 0,2 proc., do 3,73 zł. Szwajcarski frank, tak jak we wtorek wieczorem, kosztował 4,1220 zł.

Giełda
RPP nie zaskakuje, rynek dość obojętny
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Giełda
Sesja pod znakiem decyzji bankierów
Giełda
Lokalna przewaga po stronie podaży
Giełda
Krajowy rynek w oczekiwaniu na decyzję RPP
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Giełda
U innych taniej niż w USA
Giełda
Trudny początek i mozolna próba odbicia w górę