Wskaźnik mWIG40 spadł o 1,1 proc., do 3556 pkt, a sWIG80 o 1 proc., do 12 710 pkt. Oba indeksy wyznaczyły nowe minima trwających od maja trendów spadkowych, co potwierdza przewagę niedźwiedzi na warszawskim rynku. Wartość akcji, które zmieniły w środę właściciela, wyniosła prawie 935 mln zł, co jak na wakacyjny okres jest całkiem pokaźnym wynikiem. Szkoda tylko, że wzrost wolumenu towarzyszy spadkom notowań. Jest to bowiem kolejna oznaka rosnącej przewagi podaży na rodzimym rynku.
Dominacja sprzedających podczas środowych notowań była dobrze widoczna w sesyjnych statystykach. Na 420 spółek na głównym rynku 264 zanotowały spadek ceny akcji, 94 wzrost, a papiery 63 emitentów nie zmieniły wartości. Co istotne, kursy akcji aż 38 spółek ustanowiły roczne minima. Wśród nich były m.in. mBank, PGE i BZ WBK. Dla porównania na rocznym szczycie znalazły się notowania tylko jednej spółki – Novity.
Na szerokim rynku najlepiej radził sobie w środę producent gier CI Games. Kurs jego akcji rósł w porywach o blisko 8,3 proc., do 13,3 zł. Z punktu widzenia analizy technicznej cena wychodzi właśnie z fazy korekty trendu wzrostowego. Impulsem do zwyżek była obrona silnego wsparcia przy 11,9 zł. Wzrost notowań powyżej 13,79 zł powinien zainicjować kolejną, silną falę zwyżek i przebicie aktualnego szczytu trendu.
Najsłabszym ogniwem warszawskiego parkietu było w środę Hawe. Akcje telekomunikacyjnej spółki taniały nawet o 21 proc., do 1,31 zł. Załamanie notowań to reakcja na wtorkowe projekty uchwał nadzwyczajnego walnego zgromadzenia, które przewidują podwyższenie kapitału spółki o maksymalnie 50 mln akcji. Z punktu widzenia techniki ruch w dół to kolejna fala zniżek w obrębie długoterminowej bessy. Cena wyznaczyła w środę nowe dno trendu i powinna zmierzać w kierunku psychologicznej bariery 1 zł. W dłuższym terminie celem niedźwiedzi może być historyczne minimum 0,8 zł. Najbliższe opory znajdują się w strefie 1,7–1,51 zł.