Od początku poniedziałkowej sesji przewagę na rynku ma podaż. Mając jednak w pamięci to, co dokładnie tydzień temu działo się na rynku, można powiedzieć, że dzisiejsze notowania przebiegają w bardzo spokojnej atmosferze. WIG20 na starcie notowań tracił 0,5 proc. Kolejne godziny handlu przyniosły poprawę, jednak nie jest ona na tyle znacząca, aby wskaźnik największych spółek naszego parkietu wyszedł na plus. O godz. 12.30 tracił 0,3 proc. Spadki notują też średnie i małe firmy. mWIG40 spadał po trzech i pół godzinach handlu około 0,5 proc. sWIG80 tracił 0,1 proc.

Stosunkowo niewiele dzieje się także na innych rynkach. Również na większości z nich dominuje podaż. Niemiecki DAX, jak i francuski CAC40 tracą dziś około 0,7 proc. Niewielki ruch na rynkach nie jest raczej wielkim zaskoczeniem. Większej aktywności inwestorów nie sprzyja pusty kalendarz makroekonomiczny. Jakby tego było mało, z powodu Summer Bank Holiday, dziś nie pracuje Londyn.

Wydaje się więc, że dziś jesteśmy skazani bardziej na przypadkowe ruchy indeksów, aniżeli wahnięcia które oddawałyby faktyczny stan nastrojów na rynku.

Zamiast dziś patrzeć na obraz całego rynku warto więc przyjrzeć się bliżej poszczególnym spółkom. Na uwagę na pewno zasługuje Comarch. Zysk netto spółki w II kwartale wyniósł 17 mln zł. Wynik ten był wyraźniej wyższy od prognoz analityków. Pozytywne zaskoczenie widać w wycenie akcji. Walory Comarchu drożeją dziś o prawie 12 proc.

Straty z ubiegłego tygodnia odrabia ciągle Bogdanka. Akcje firmy dziś drożeją o ponad 5 proc. Trzeba jednak pamiętać, że tydzień temu tylko w trakcie jednej sesji straciły one na wartości 30 proc.