Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Michał Błasiński
Trudno się temu dziwić. W dobie globalizacji rynków finansowych wystarczy kilka kliknięć myszką, aby spróbować swoich sił na giełdach całego świata. W ułamku sekundy zwykły Kowalski może handlować spółkami notowanymi na giełdzie w Nowym Jorku, Londynie czy Frankfurcie.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Finałowa sesja tygodnia na rynku warszawskim skończyła się skromnymi zmianami najważniejszych indeksów. WIG20 wzrósł o 0,09 procent, gdy indeks szerokiego rynku WIG zyskał 0,34 procent. Obrót w koszyku blue chipów przekroczył 1,34 miliarda złotych, gdy na całym rynku udało się ugrać niespełna 1,60 miliarda złotych.
W piątek na GPW obserwowaliśmy niewielkie zmiany indeksów. Ciekawsze rzeczy działy się m.in. na Wall Street, gdzie dzień zaczął się od historycznych szczytów indeksu S&P 500.
WIG20 przez całą piątkową sesję notował niewielkie zmiany. Ostatecznie zyskał na wartości symboliczne 0,1 proc. Lepiej zaprezentowały się inne europejskie wskaźniki.
Rynki europejskie notują dziś kontynuację wzrostów na koniec tygodnia. Najlepiej radzi sobie francuski indeks CAC40, który rośnie dziś o ok. 1,3%.
Wczorajsza sesja na Wall Street zakończyła się blisko 1% wzrostami, a do technologicznego Nasdaqa dołączył S&P500 w kreśleniu nowych szczytów wszech czasów. Kontrakt terminowy znajduje się dziś powyżej 6200 pkt.