Środowa sesja zaczęła się nerwowo, bo WIG20 zbliżył się po otwarciu notowań do wsparcia 2100 pkt. Jego przełamanie mogłby przynieść pogłębienie spadku, ale na szczęście ostatnie dwie godziny handlu upłynęły pod znakiem dominacji byków i indeks blue chips zbliża się do poziomu wtorkowego zamknięcia. Wśród największych spółek najlepiej radzą sobie Asseco Poland i Eurocash. Ponad 1-proc. zwyżkę notuje PKN Orlen, co również wspiera zwyżki całego indeksu. Obciążeniem dla WIG20 są spółki energetyczne – Enea i Tauron, a także KGHM. Papiery całej trójki tracą po ponad 1 proc.

Choć na warszawskiej giełdzie panują mieszane nastroje, na szerokim rynku aż siedem spółek ustanowiło dziś roczne maksimum notowań. Chodzi m. in. o CI Games, Hydrotor i Oponeo.pl. Z kolei w rocznym dołku znalazły się cztery firmy, m. in. Alma Market i Everest. Obroty nie są dziś imponujące. W połowie sesji ich wartość sięgała 300 mln zł. Potwierdza się w ten sposób korekcyjny charakter trwającej zniżki.

Na tle Europy nie wyglądamy dziś źle. Niemiecki DAX traci 0,9 proc., czeski PX 0,9 proc., a rosyjski RTS 1 proc.

Wygląda na to, że druga część dzisiejszej sesji upłynie pod znakiem walki o wyjście na plus. W realizacji optymistycznego planu mogą pomóc (albo przeszkodzić) dane z USA – sprzedaż detaliczna i inflacja producencka, które poznamy o 14.30. Jeśli środa zakończy się zwyżką WIG20, wzrosną szanse na ruch do oporu 2200 pkt.