Na giełdowym tle Starego Kontynentu wyglądamy dziś blado. WIG20 traci 0,5 proc. i jest czwartym po rosyjskim MICEX (-0,8 proc.), ukraińskim UX (- 0,85 proc.) i węgierskim BUX (-0,9 proc.) najsłabszym indeksem w Europie. DAX tymczasem zyskuje 0,8 proc., a CAC40 0,5 proc.
Głównym ciężarem dla WIG20 są Eurocash, PKN Orlen i Bogdanka. Spod kreski wyszedł na szczęscie KGHM, co z pewnością pozwoliło (przynajmniej na razie) utrzymać indeks powyżej wsparcia 2100 pkt.
Wśród głównych indeksów GPW najmocniejszy jest dziś sWIG80. Jego kurs rośnie o 0,4 proc. do 13 629 pkt. Jest to już trzecia wzrostowa sesja z rzędu i najwyższy od końca sierpnia poziom notowań. Wygląda na to, że byki zmierzają w kierunku oporu 13 800 pkt. Najmocniejsze w portfelu małych spółęk są dziś: Asbis, LCCorp i Zetkama.
Na szerokim rynku najmocniejszy jest CFI Holding (+20 proc.), a najsłabszy Rank Progress (-7,7 proc.). Warto dodać, że dziewięć spółek ustanowiło dziś roczne maksimum notowań (m. in. Delko, Eurohold, Farmacol), a pięć znalazło się w rocznym dołku (m. in. MNI i Tauron). Obroty towrzyszące dzisiejszej sesji są niewielkie i na półmetku sesji wynoszą zaledwie 250 mln zł.