Na zamknięciu Dow Jones wzrósł 1,38 proc., S&P 500 rósł o 1,49 proc., a Nasdaq wzrósł o 1,15 proc.
- Wydarzenia w Paryżu oczywiście są dzisiaj najważniejszym wydarzeniem. Rynek zazwyczaj natychmiast reaguje na taki szok, z jakim mięliśmy do czynienia we Francji. Zamachy wydarzyły się jednak w piątek i tym samym inwestorzy mieli więcej czasu na analizę tych wydarzeń. Jest to ogromna tragedia ludzka, nie ma ona jednak dużego wymiaru rynkowego – ocenił w CNBC główny strateg inwestycyjny w J.P. Morgan Funds, David Kelly.
W następstwie piątkowych zamachów terrorystycznych w Paryżu traciły jednak akcje firm związanych z turystyką i handlem artykułami luksusowymi.
Zyskiwały z kolei spółki paliwowe, m.in. Chevron (4.38 proc.) i Exxon Mobil (3.59 proc.).
Zyskały także walory Marriott International (1.35 proc.) po komunikacie, że przejmuje on swojego konkurenta Starwood - jego walory zaczęły tracić (3.63 proc.).