Czwartkowy handel upływa pod znakiem niewielkiej zmienności notowań. WIG20 symbolicznie zyskuje, utrzymując się o włos powyżej 2000 pkt. Zachowanie GPW kontrastuje z postawą innych parkietów. Na większości europejskich giełd obserwujemy bowiem silnie zwyżki głównych indeksów – m.in. DAX, FTSE-100.

W centrum uwagi inwestorów nadal znajduje się czynnik polityczny. W expose premier Beaty Szydło pojawiło się sporo wątków gospodarczy, choć nadal nie przedstawiono konkretów. Nadal nie wiemy co z „frankowiczami" oraz jaki kształt przyjmie drugi sztandarowy projekt PiS - podatek bankowy. Zawiedzeni mogą czuć się akcjonariusze KGHM. Rząd nie podjął jeszcze decyzji czy podatek od kopalin będzie wygaszany, czy zostanie zlikwidowany oraz czy dojdzie do tego teraz, czy w przyszłym roku. W rezultacie, akcje miedziowego gigant tracą dziś 1 proc. do 77 zł.

Na pozytywne wyróżnienie zasługują spółki energetyczne. Motorami napędowymi WIG20 są Energa, Enea i Tauron, jedyna czarna owca to PGE. Najgorsza inwestycja w segmencie blue chips to akcje Bogdanki (tracą ponad 2 proc. do 42, 5 zł). Gwiazdą szerokiego rynku jest spółka Graviton Capital.

W dzisiejszym kalendarzu makroekonomicznym warto zwrócić uwagę na popołudniowe dane o polskiej produkcji przemysłowej i budowlano-montażowej (godz. 14:00). Wpływ na rynki mogą mieć także dane z USA – wnioski o zasiłek dla bezrobotnych oraz Indeks wskaźników wyprzedzających - Conference Board. Wczoraj wieczorem opublikowano „minutes" z październikowego posiedzenia Fed. Wynika z nich, że podwyżka stóp procentowych w USA w grudniu jest możliwa.