Reklama

Rekordy na Wall Street. A co z resztą?

Stało się. Indeks S&P500 po długiej i pełnej „przygód" podróży znalazł się na zamknięciu poniedziałkowej sesji na najwyższym poziomie w historii. Rynek kazał inwestorom czekać na ten dzień długo, bo ponad rok.

Publikacja: 13.07.2016 06:00

Jarosław Niedzielewski, zarządzający funduszami Investors TFI

Jarosław Niedzielewski, zarządzający funduszami Investors TFI

Foto: Archiwum

Trwających tak długo okresów bez nowych rekordów, szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że okolice 2100 punktów osiągnięto na indeksie S&P500 już w grudniu 2014 roku, nie było wiele w historii ostatniego półwiecza na Wall Street. Do tego większość z nich oznaczała dla rynku długą i bolesną bessę, a nie uciążliwy, ale mało kosztowny trend boczny.

Natomiast okresów takich jak ostatni, czyli bez ustanawiania nowych szczytów, ale jednocześnie bez głębokich spadków, można naliczyć trzy, w 1985, 1989 i 1995 roku. Ten z końca lat 80. był dość specyficzny, ponieważ nastąpił po krachu z października 1987 roku. Natomiast pozostałe przypadki pokazują, że wyjście na nowe szczyty, będące zwieńczeniem długiego trendu bocznego, może być sygnałem do rozpoczęcia znaczącej fali wzrostowej.

Tylko 29zł miesięcznie przez cały rok!

Skorzystaj z promocji i czytaj dalej.

Zyskaj pełen dostęp do aktualnych i sprawdzonych informacji, wnikliwych analiz, komentarzy ekspertów, prognoz i zestawień publikowanych wyłącznie na PARKIET.COM w formie tekstów oraz treści audio i wideo.

Reklama
Giełda
WIG20 jednym z najmocniejszych indeksów w Europie
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Giełda
Hossa w Warszawie przyspiesza. Znów sypnęło rekordami
Giełda
Co stało się z RAM i co to oznacza dla wycen?
Giełda
W Warszawie indeksy śrubują rekordy. CCC na celowniku kupujących
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Giełda
Seria zwyżek WIG20
Giełda
ATH na WIG przed Trzema Wiedźmami i św. Mikołajem
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama