Bieżący tydzień na GPW rozpoczął się od poniedziałkowej zwyżki notowań WIG20. We wtorek, było już zdecydowanie gorzej. Przez sporą część dnia, siły popyty i podaży wzajemnie się równoważyły, ale w końcowej fazie handlu, górą były niedźwiedzie.

Środowy, poranny handel również toczy się pod dyktando strony sprzedającej akcje. W efekcie notowania WIG20 tracą ok. 0,4 – 0,6 proc. do 1745-1750 pkt. Na czerwono świecą dziś także kursy mWIG40 (średnie spółki) oraz sWIG80 (małe spółki).

Obserwowana słabość WIG20 nie jest niczym nowym. Analiza tegorocznych poczynań indeksu, idealnie obrazuje jego problemy. Od połowy sierpnia kurs wskaźnika porusza się w trendzie spadkowym. Notowania znajdują się poniżej poziomu 1853 pkt., poprzedzającego ogłoszenie wyników czerwcowego referendum ws. Brexitu. Rozszerzając okres, sytuacja wygląda jeszcze gorzej – licząc od wiosennego szczytu (1999 pkt) kurs WIG20 spadł o równe 12 proc.

W trakcie dzisiejszej sesji (godz. 14:00) NBP poda dane dotyczące inflacji bazowej za wrzesień. Wieczorem czasu polskiego, amerykanie opublikują sprawozdanie z wrześniowego posiedzenia Federalnego Komitetu Otwartego Rynku (minutes), co rzuci więcej światła na działalność gremium.