Ostatnie dwa dni na warszawskiej giełdzie to absolutna dominacja byków. W poniedziałek WIG20 zyskał prawie 3,5 proc. i bez problemu przebił poziom 1800 pkt. We wtorek szarsza popytu była kontynuowana. Indeks największych spółek urósł niemal 1,7 proc. i zbliża się do kolejnej psychologicznej bariery czyli 1900 pkt. Jakby tego było mało zwyżce towarzyszyły ponadprzeciętne obroty. Na całym rynku wyniosły one 1,15 mld zł. Czy dziś dobra passa naszego rynku będzie kontynuowana?
Początek notowań znów należy do byków. Ich przewaga w pierwszych minutach handlu jest jednak symboliczna. WIG20 notowania zaczął od wzrostu rzędu 0,2 proc. Lepiej na razie prezentują się inne europejskie rynki. Francuski CAC40 rośnie około 1 proc.
Warszawa w ostatnich wzrostach nie jest jednak osamotniona. Kolor zielony znów dominuje na rynku amerykańskim. Dow Jones Industrial wzrósł we wtorek o 0,2 proc. dzięki czemu ustanowił nowy historyczny rekord. Rósł także S&P 500, który zyskał we wtorek 0,3 proc.
Kupujący rozdają karty również na giełdach azjatyckich. Nikkei 225 zyskał w nocy 0,7 proc. SSE Composite tuż przed zamknięciem rósł ponad 0,6 proc.
Z atrakcji dzisiejszego dnia warto zwrócić uwagę m.in.na decyzję Rady Polityki Pieniężnej w sprawie stóp procentowych. Tak naprawdę jednak rynki czekają już na to co zrobi w czwartek Europejski Bank Centralny i jego szef Mario Draghi.