Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Jedna zła decyzja dotycząca regulacji prawnych może firmę zaorać – ostrzegano podczas kongresu.
Największym zainteresowaniem cieszyły się warsztaty poświęcone osobistej odpowiedzialności członków zarządów. To efekt obaw związanych z nowymi regulacjami wynikającymi z wdrażania unijnej dyrektywy MAR, która przewiduje milionowe kary za niedopełnienie obowiązków informacyjnych.
– Za złe prowadzenie biznesu można co najmniej stracić stanowisko, natomiast za naruszenie jakichś przepisów, niekoniecznie istotnych, można zostać pociągniętym do odpowiedzialności karnej – oburzał się prof. Marek Wierzbowski z Kancelarii Prof. Marek Wierzbowski i Partnerzy – Adwokaci i Radcowie Prawni.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Finałowa sesja tygodnia na rynku warszawskim skończyła się skromnymi zwyżkami najważniejszych indeksów. WIG20 wzrósł o 0,36 procent, gdy indeks szerokiego rynku WIG zyskał 0,17 procent.
Indeks dużych spółek wspiął się w ubiegłym tygodniu na najwyższy poziom w tym roku, ale piątek inwestorzy wyobrażali sobie inaczej.
Po ciężkim czwartku krajowy rynek akcji w pierwszych godzinach ostatniej w tym tygodniu sesji dalej traci. WIG20 osuwa się przed południem o 0,4 proc., do 2839 pkt.
Mamy na amerykańskim rynku akcji do czynienia ze schematem podobnym do cykli rozpoczętych w październiku 2011, czy marcu 2020 roku.
Europejskie indeksy notują dziś mieszaną sesję. Wzrostom przewodzi brytyjski FTSE 100 oraz szwajcarski SMI, które zyskują kolejno 1,2% oraz 1%. Zyskuje także francuski CAC40 (+0,3%). Traci natomiast niemiecki DAX (-0,4%) oraz włoski IT40 (-1%).
Aż 1,63 proc. tracił na zamknięciu czwartkowej sesji indeks największych spółek WIG20 mimo porannych zwyżek.