Wzrostowe sesje na Wall Street w dniu wczorajszym został uzupełnione dobrze przyjętymi w USA i w Azji wynikami spółki Apple. Zwyżka cen akcji Apple w notowaniach posesyjnych o przeszło 6 procent zbudowała oczekiwania wzrostów w USA, dawała gwarancję, iż DJIA przekroczy dziś kolejną historyczną barierę – tym razem 22000 punktów - i znajdzie się na nowym rekordzie wszech czasów.
Na wzrostowe impulsy z otoczenia GPW odpowiedziała wyniesieniem WIG20 w rejon 2400 pkt., gdzie rynek skonsolidował zarówno poranną zwyżkę, jak i dwie mocne sesje z poniedziałku i wtorku. Spotkanie z psychologiczną i techniczną barierą 2400 pkt. nie sprowokowało podaży i do 14:00 rynek operował w kontekście niskiej aktywności. Po 14:00 w serwisach newsowych pojawiła się informacja, iż do parlamentu wpłynął projekt rozwiązania problemu tzw. kredytów frankowych. Pomysł powołania nowego funduszu finansowanego przez banki, który wedle projektu, ma kosztować sektor ponad 3 mld złotych, wywołał atak podaży na spółkach bankowych, które o poranku zachowywały się lepiej od rynku, a po południu przewodziły obozowi podażowemu. W skrajnym punkcie sesji odejście WIG20 od 2400 pkt., wywołane między innymi spadkiem akcji PKO o 3,5 procent, wyniosło 35 punktów.
W finale indeks znalazł się w rejonie 2366 pkt. i zakończył sesję tracąc 0,85 procent przy blisko 760 mln złotych obrotu. Sesja jest ostrzeżeniem przed kolejnym zderzeniem GPW z ryzykiem politycznym, które z różnymi przerwami króluje nad rynkiem właściwie od 2015 roku. Powrót obaw o kondycję sektora bankowego przypomina, iż właśnie banki były liderem słabości GPW po zmianie władzy w Polsce. Nie bez znaczenia jest również wzmocnienie oporów na wykresie WIG20, który nie potrafi poradzić sobie z majowym szczytem okresowo zderzając się z presją podażową z otoczenia i powracającym zamieszaniem kreowanym przez propozycje zmian w prawie. Całość sumuje się do układu, w którym rynek musi szukać nowego pomysłu na grę bez szybkiego ataku na szczyt listopadowo-majowej fali wzrostowej.
Adam Stańczak
Analityk DM BOŚ SA
