Ostatnia sesja tygodnia była w największym stopniu konsekwencją układu sił na rynku po środowym wybiciu nad 2550 pkt. i czwartkowym powrocie pod barierę, która jest punktem odniesienia dla ocen kondycji rynku. Rozdanie zaczęło się od pogłębienia wczorajszego spadku, później zmieniło się w próbę konsolidacji, a w finale w nowe minima dwudniowego cofnięcia i zamknięcie na poziomie 2528 pkt. Dzienny spadek WIG20 wyniósł 0,4 procent, co zredukowało tygodniową zwyżkę do 2 procent. Liderami obozu podażowego byli liderzy wcześniejszych zwyżek, więc spadek miał w sobie również element realizacji zysków. W indeksie WIG20 dobrze zaprezentowały się tylko spółki Pekao i PKN Orlen, które zyskały na wartości w kontrze do przeceny pozostałych spółek z koszyka blue chipów. Z perspektywy końca tygodnia kluczowym elementem jest niezdolność rynku o utrzymania się nad oporem, co owocuje wzmocnieniem konsolidacyjnego zawieszenia, którego częścią może być groźny dla byków układ podwójnego szczytu. Do potwierdzenia zagrożenia potrzeba jednak mocnego cofnięcia w kolejnym tygodniu. Pozytywnym elementem jest możliwe najwyższe zamknięcie tygodnia w trendzie wzrostowym, ale większość graczy będzie stale spoglądała na zawahanie byków na 2550 pkt.  Tydzień kończy się zatem sygnałem, iż rejon 2550 pkt. pozostaje punktem odniesienia ocen kondycji rynku i w nowym tygodniu należy oczekiwać kolejnych sesji, które będą oceniane przez pryzmat położenia wykresu wobec wrześniowego szczytu.

Adam Stańczak

Analityk DM BOŚ SA

e-mail: [email protected]