Od początku dnia wszystkie główne warszawskie indeksy (WIG, WIG20, mWIG40, sWIG80) świecą na zielono. Po trzech godzinach handlu najlepiej radzi sobie indeks grupujący największe spółki. WIG20 zyskuje 1,2 proc. i oscyluje wokół poziomu 2520 pkt. Relatywnie najsłabiej wypadają małe i średnie spółki, do czego inwestorzy w ostatnich miesiącach zdążyli się już przyzwyczaić. Ich indeksy rosną po około 0,3 proc. Obroty dla szerokiego WIG wynoszą 210 mln zł, z czego 128 mln zł to zasługa 20 największych firm.
Wypróbuj narzędzie do analizy technicznej na parkiet.com
Dobre nastroje obserwujemy również na innych giełdach w Europie. Wzrosty głównych zachodnioeuropejskich indeksów są jednak wyraźnie skromniejsze niż w Warszawie. Niemiecki DAX i francuski CAC40 zwyżkują po 0,05 proc. Najlepiej wypada hiszpański IBEX35, który rośnie o 1,2 proc. O tym, czy dobre nastroje będą utrzymywały się też w drugiej połowie handlu wiele będzie zależało od nastrojów panujących na początku sesji na Wall Street. W piątek dominował tam kolor zielony.
W południe 16 z 20 spółek zgrupowanych w WIG20 daje zarobić. Najmocniej na zielono świecą akcje PKO BP (+2,85 proc.) i mBanku (+2,3 proc.). Na przeciwległym biegunie znalazły się jedynie PGNiG, PGE, Cyfrowy Polsat oraz Orange Polska.
Na szerokim rynku najwięcej, bo po około 10 proc. drożeją walory Dekpolu oraz Krezusa. Najmocniej zniżkują natomiast notowania Cormaya (-4,1 proc.) oraz PBG (-4 proc.). Do tej pory notowania pięciu spółek wyznaczyły co najmniej roczny szczyt. Mowa o spółkach: CEZ, IMC, Esotiq & Henderson, Bank Millennium oraz PKO BP. Analogicznie w co najmniej 12-miesięcznym dołku znalazło się ośmiu emitentów (Ergis, FON, JWW Invest, Master Pharm, Mostostal Warszawa, Mostostal Zabrze, Private Equity Managers, Plaza Centers).