Wskaźniki INI, publikowany przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych sygnalizuje, że przewaga niedźwiedzi nad bykami wynosi ok. 30 pkt. proc. W efekcie przedłuża się faza słabości zarówno wycen, jak i chęci publiki do zakupów. Niby logiczne, choć dla kontrarian taka sytuacja jest ewenementem.
Początek tygodnia nie będzie obfitował w publikacje danych makroekonomicznych. Praktycznie dziś zainteresować nas może jedynie (i to w niewielkim stopniu) pojawienie się wskaźnika Sentix oraz danych o inflacji producenckiej w strefie euro. Po południu poznamy jeszcze dane o zamówieniach w amerykańskim przemyśle wraz z rewizją informacji o zamówieniach na środki trwałe. Jutro w nocy w Japonii opublikowane zostaną dane o wydatkach gospodarstw domowych, a także pojawi się usługowy wskaźnik PMI dla Chin. Wskaźniki usługowe będą tego dnia jednymi z najważniejszych danych, choć trzeba pamiętać, że będzie to już tylko oficjalna prezentacja wielkości, które mieliśmy okazję poznać w wersji wstępnej przed niemal dwoma tygodniami. Przed południem pojawią się zatem wskaźniki dla Francji, Niemiec i strefy euro. W kontekście tej ostatniej ciekawie zapowiada się również dynamika sprzedaży detalicznej, którą poznamy o 11:00. Po południu poznamy wskaźnik PMI także dla sektora usług w USA, a chwilę potem pojawi się jego wersja ISM. Środa z punktu widzenia polskiego gracza to przede wszystkim koniec posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej. Naturalnie nikt nie zakłada, że posiedzenie to zakończy się jakąś istotniejszą decyzją dotyczącą parametrów polityki monetarnej w Polsce. Tu sprawa jest klarowna – w najbliższym czasie żadnych zmian nie doświadczymy. Ciekawie z to wygląda próbą wglądu w przyszłość. Obecnie przekonanie o tym, że kolejne ruchy będą miały na celu zaostrzanie warunków pieniężnych, wcale nie jest już tak powszechne. Zyskuje na znaczeniu, choć jeszcze nie jest dominujące, przekonanie, że na podwyżki stóp rada już nie znajdzie czasu. Ostatnie doniesienia z gospodarki wskazują na wyhamowanie wzrostu, a tym samym ograniczają sens walki z przegrzaniem. W środę po południu oprócz RPP skupimy się na danych o wydajności pracy w USA w I kw. 2018 roku i wymianie handlowej USA z zagranicą. W czwartek zajmą nas dane o zamówieniach w niemieckim przemyśle, dynamika PKB w strefie euro w I kw. 2018 roku. Koniec tygodnia to już tylko japoński PKB i niemiecka produkcja przemysłowa.