Mamy więc do czynienia z euforią, pytanie jak długo taki stan może potrwać? Pozytywne doniesienia ze szczytu to jedno, jednak w ostatnim czasie większość danych makroekonomicznych była rozczarowująca, co nie jest dobrym sygnałem.
Oczywiście porozumienie na linii USA - Chiny jest pewnym sukcesem, szczególnie, że stosunki między tymi krajami były w ostatnim czasie napięte. Jednak takiego scenariusza właśnie spodziewał się rynek, jedynym zaskoczeniem było ustępstwo w sprawie Huawei, który otrzymał pozwolenie na zakup sprzętu w USA. Było to jedno z żądań strony chińskiej, jednak wydaje się, że Trump ugiął się bardziej pod ciężarem krajowego lobby niż presji Pekinu. Tak czy inaczej, postawa Trumpa na szczycie była odbierana jako zaskakująca miękka i to właśnie przyczyna optymizmu, jaki możemy obserwować na pierwszej sesji w tym miesiącu. Należy jednak pamiętać, że cła, które zostały nałożone w dalszym ciągu obowiązują i będą ciążyć gospodarce. Kiedy dojdzie do finalnego porozumienia między USA i Chinami jeszcze nie wiadomo.
Na polskim parkiecie udziela się optymizm, również możemy obserwować wzrosty. Poniedziałkowa sesja na GPW jest bardzo pozytywna. Wszystkie indeksy znajdują się na wyraźnym plusie. Jeszcze przed zamknięciem sesji WIG20 zyskuje 1,1%, WIG30 znajduje się na +1,09%, a szeroki wig notuje okrągły +1,0%. Nad kreską znajdują się także mWIG40(+0,63%) oraz sWIG80 (+0,24%).
Rośnie także niemiecki indeks giełdowy DAX, gdzie doszło do wybicia kluczowego oporu. DAX znajduje się dziś na najwyższych poziomach od początku roku. Wybity został opór w rejonach 12 460 pkt, dopóki cna będzie się znajdować powyżej, obowiązuje scenariusz wzrostowy. Jeśli nie zobaczymy szybkiego cofnięcia, to droga do dalszych wzrostów na DAX wydaje się otwarta.
Łukasz Stefanik