Kolejne godziny notowań w Warszawie upłynęły pod znakiem kontynuacji porannej przeceny. W wczesnym popołudniem WIG20 znajdował się ponad 0,4 proc. poniżej ubiegłotygodniowego zamknięcia. Równocześnie wiele do życzenia pozostawia aktywność handlujących w Warszawie. Do tej pory właścicieli zmieniły papiery o wartości przekraczającej niewiele ponad 150 mln zł.
Spadki krajowych indeksów kontrastują z kolorem zielonym na większości europejskich rynkach akcji, gdzie inwestorzy przejawiają dużo więcej ochoty do kupowania akcji. W tym gronie można jednak znaleźć kilka negatywnych wyjątków. Oprócz Warszawy sprzedający mają więcej do powiedzenia na giełdach w Mediolanie i Budapeszcie.
Na krajowym rynku sprzedający uaktywnili się w segmencie największych spółek z WIG20. Negatywnie w tym gronie wyróżniają się walory Play, notując największy spadek (ponad 3,7 w całym indeksie. Sprzedający są też aktywni na papierach JSW i banków. Negatywnie w tym gronie wyróżnia się Alior. Przecenie skutecznie opierają się jedynie notowania Orange, KGHM i CD Projektu.
Mimo obiecującego starty sesji inicjatywę na szerokim rynku akcji przejęli sprzedający. Wczesnym popołudniem większość małych i średnich spółek notowana była pod kreską.